Wybór systemu plików na netbook

Witam, odkąd używam  Linuksa, korzystałem z rodziny systemów plików ext (na początku ext2, ext3, ext4).  Jednak jakiś czas temu , na dobrychprogramach pojawił się wpis o XFS, co skłoniło mnie do zastanawianie się zmiany fs.  I teraz pytam się, czy opłaca się zmieniać system plików? Słyszałem że JFS mało obciąża procesor (co w netbooku znaczenie raczej ma), ale nie wiem jak jest z wydajnością. ReiserFS raczej odpada, bo to już chyba trup, więc może warto zastanowić sięt też nad XFS? Bo nie oszukujmy się ale wybór leży raczej w takich fs, jak ext4, jfs, xfs i ten reiserfs.

 

Wiem, że temat jest często poruszany, w dodatku są w sieci testy, ale ja kiepksi jestem z ich analizowania. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Z tego co kiedyś czytałem XFS jest dobry dla dużych plików, przy małych plikach jego wydajność znacznie spada (z testów które dotychczas wiedziałem). O JFS słyszałem podobną opinię, ale nie testowałem. Ale moim zdaniem najlepszy jest ext4 i najbezpieczniejszy (w przypadku uszkodzenia system plików najprościej i najefektywniej odzyskać dane). Dodam że ext4 jest najczęściej również używane w smartphone/tabletach na Androidzie - których wydajność często jest poniżej netbooka.

Moim zdaniem powinieneś pozostać przy aktualnym systemie plików. 

Reiser będzie działać ok pomimo, że nie rozwijany, ale czy jakiś boost odczujesz to nie wiem. XFS jest dobry na składnice większych danych. Mozesz też wybrać ext4 i wyłączyć księgowanie, żeby działał szybciej, kosztem bezpieczeństwa danych.

marach-82 nie polecam, ryzyko utraty danych znacznie się zwiększa, wystarczy jeden nieplanowany reset systemu i część danych nad którymiś pracowaliśmy w tym momencie wyparowuje, lepszy pomysłem jest dodanie do opcji montowania “journal_async_commit” + ewentualnie przeniesienie księgowania na osobną partycję (najlepiej szybko pamięć flash, a wystarczy na nią 8MB).

Dziękuję za odpowiedzi. Mam jeszcze jedno pytanie, wiecie coś może o następcy ReiserFS, czyli Reiser4? Oczywiśćie wiem, że trzeba do niego nałożyć na kernel łatki i ciężko ze wsparciem, ale mnie to interesuje (oczywiście raczej w granicy ciekawostki). W sumie jestem zadowolony z obecnej wydajnośći ext4, ale  czasem (jeszcze) lubię sobie poeksperymentować. Właściwie kernel z Reiser4 już stoi :wink:

A tak dla ciekawskich http://www.phoronix.com/scan.php?page=news_item&px=MTU5MTQ myślę jak tylko zostanie załączony do mainline może być ciekawą alternatywą dla ext4 na zwykły HDD - bo na SSD warto spróbować f2fs.