Wybór urządzenia wielofunkcyjnego do 1000 złotych

Użył pan/pani nieprawidłowego tuszu/tonera, który uszkodził sprzęt, dowidzenia. Idź się teraz sądzić.

Skoro producent nie ma prawa anulować gwarancji z takiego powodu to znaczy że ma naprawiać i tyle.

A skąd, producent ma PRAWO wpisać sobie na gwarancji co mu się żywnie podoba. Producentowi nie wolno zabraniać produkcji zamienników, ale absolutnie nie nakazuje mu się aby sprzęt działał na dowolnym zamienniku. To jak z olejem, musi spełniać normy i musi być użyty pewien rodzaj. Tak samo z tuszem.

Życzę ci powodzenia w reklamacji takiej drukarki.

„Po odejściu od kasy…”
Znasz?
Taką tabliczką sprzedawca może sobie dupkę wytrzeć.
Wszelkie zapisy gwarancyjne niezgodne z obowiązującym prawem …
Wiesz o co chodzi.
Producent nie ustala prawa.

Ale one są zgodne z prawem. To producent sprzętu określa jakie parametry ma spełniać materiał ekploatacyjny. Chcesz produkować zamiennik? Proszę bardzo, ale musi być certyfikowany.
Zresztą niektóre firmy wiedząc o problemie przejmują gwarancję na siebie. Dotyczy to zwykle tonerów laserowych drukarek.

Swoją drogą, polecam otworzyć firmę prowadzącą spory gwarancyjne i naprawy zaschniętych drukarek, bo to gigantyczny rynek. Zapewniam, że klientów nie zabraknie. Nawet chętnie nawiąże współpracę.

Czyli są dwie prawdy teraz?
Pierwsza prawda: każdy ma prawo produkować zamienniki i producent drukarki nie może go oskarżyć o to, że kopiowane są jego rozwiązania
Druga prawda: producent drukarki jak się uprze to zawsze udowodni że awaria była z winy zamienników

A Ty znowu wypisujesz bzdury i znowu na temat, o którym nic nie wiesz. Pokaż mi jednego producenta urządzeń drukujących na naszym rynku, który odpowiada za gwarancję. Sprzedawca, bo to on jest odpowiedzialny za sprzęt po jego sprzedaży, tak jak napisał @daras28-82 nie ma prawa Ci odmówić z powodu korzystania z zamienników. Piszesz o tym, że zamienniki muszą spełniać normy. A jak producent sprawdza, czy zamiennik spełnia normy? Udostępnia specyfikację swoich materiałów do porównania z zamiennikami i przy stole sobie to sprawdzają? To o czym piszesz (sprzedawcy zamienników biorący odpowiedzialność na siebie za swoje tonery) wynika z prostej sprawy. Najczęściej firma, która oferuje tonery do urządzeń konkretnego producenta, ma w swoim posiadaniu autoryzację producenta, a co za tym idzie, może sobie zamawiać części do urządzeń jak chce. Mało tego, nawet oficjalni przedstawiciele producentów (mówię tutaj o firmach będących twarzami danych marek) stosują w swoich kontraktach zamienniki u Klientów, bo doskonale zdają sobie sprawę z tego, że płaci się za logo na opakowaniu.

O, tutaj masz dowód. Jak połączysz fakty, to dostaniesz odznakę.

Załóż firmę ,która będzie pośredniczyła w takich gwarancjach i zarobisz majątek.
A wiesz, że jak sam wymienisz toner np. w niektórych modelach Monolty to też tracisz gwarancje?

A pokaż, która to firma ma autoryzacje np. HP? Bo HP nawet sądzi się niemal co roku z użytkownikami o blokowanie zamienników.

Filtr powietrza, paliwo, opony, certyfikowane przez producenta auta?

A nalej oplaowego oleju i potem próbuj reklamować wtryskiwacze. Albo załóż stożek i reklamuj potem silnik.

Mówisz teraz o skrajnych sytuacjach, wyjaśnisz sensowność takiego działania?

Wystarczy, że autoryzowany serwis wpisze, że powodem usterki jest zastosowanie zamiennika który nie spełnia wymogów specyfikacji urządzenia.
Papa gwarancja.

A jakoś nie bardzo wierzę, że zamiennik jest w 100% zgodny, więc powodzenia w ekspertyzach.

Ja na własne oczy widziałem jak Xerox odrzucił naprawę gwarancyjną z powodu stosowania zbyt pylącego papieru. Pokazali fotki środka drukarki a tam jak u młynarza w gaciach i okazuje się, że na to też jest norma.

Ten wpis został oflagowany przez społeczność i został tymczasowo ukryty.

I kto teraz się myli i jest głupi, co? :man_shrugging:

Kupuj:
HP Neverstop 1200w WiFi Mono USB LCD, kod producenta 4RY26A#B19.

A puste słowa i obrażanie pozostaw w swoim środowisku.

Widać jeszcze nigdy nie widziałeś jaką masakrę potrafią zrobić zamienniki w drukarce. Już w tym roku 3 dni czyściłem laserówkę zasypaną w środku tonerem. Firma sprzedająca zamiennik oddała kasę bez szemrania. A klient przywalił kupę jak dostał rachunek za czyszczenie bo nawet na elektronice był pył.

Skoro mało drukujesz to może kup drukarkę która nie musi okresowo czyścić głowicy, a więc taką która nie musi być stale podłączona do prądu.
Ja mam Canon MG 2450. Bywają okresy że po dwa miesiące nic nie drukuje i jest wyłączona z prądu i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się żeby zaschła głowica.
Ten konkretnie model niestety nie ma wifi.

Mogę nawet dać kontakt do ciebie, jako osoby prywatnej, która pośredniczy w gwarancjach z reklamacjami HP i powiedzieć, że pobiera od tego opłatę. Niema problemu, daj namiary i będziesz miał czym się wykazywać na pewno częściej niż raz w tygodniu. I życzę owocnej współpracy z „przesympatycznym” serwisem drukarek HP.