Witam.
Jako, że jestem niezorientowany w cenach sprzętu używanego to chciałbym się dowiedzieć ile wart jest mój 2 letni PC. Nie był jakoś katowany, nadmiernie obciążany itd.
Podzespoły:
Procesor: Intel Core i3-4170 3.7GHz
Płyta główna: ASRock B85M Pro3
Zasilacz: Corsair VS450
Ram: jak dobrze pamiętam to GoodRamu 2x 4GB DDR3
Napęd: Asus 24F1MT
Do tego karta sieciowa zewnętrzna TP-LINK TL-WN722N
Wszystko w obudowie Gladiusa która kosztowała około 200zł, modelu dokładnie nie pamiętam
Jeżeli mogę prosić o jakąś orientacyjną wycenę tych częsci jako całości, bo tak pojedynczo pozbywać się raczej nie mam zamiaru to byłbym mega wdzięczny
Pozdrawiam
Za 1000 zł to można złożyć coś nowego z g4560 i ddr4 więc tyle wart z pewnością nie jest.
Za 700 zł są zbliżone wydajnościowo poleasingowce z gorszymi możliwościami rozbudowa, ale z dyskiem 500 GB, Windowsem sprzedawana z paragonem/fakturą i 12 miesięczną gwarancją sklepową. Komputer autora wątku będzie więc pewnie delikatnie tańszy w granicach 600zł.
Bym się nie zgodził, jeżeli chodzi o desktopy/SF/USF prawda.
Jest jednak w ofercie wiele kompów w normalnej budzie które nie ustępują a wręcz są lepsze od składaków.
Pozostanę przy tym że jak ktoś da za tego składaka niepewnej jakości, bez gwarancji, dysku i systemu 5 stówek to nie będą to dobrze wydane pieniądze.
Możliwości rozbudowy poleasingowce również te w obudowach tower, mają słabsze głównie z powodu zasilaczy o małej mocy, GPU tych z większym zapotrzebowaniem na energię jak GTX1060, RX570, czy starszych GTX 970, GTX 770, RX470 się do nich nie zamontuje. Do tego zwykle mają miejsce tylko na 2 dyski (z czego trzeba dokupić osobno sanki dla drugiego dysku).
Zasilacze tylko biurowe mają słabe, procesory zresztą też, montowanie mocnej grafiki do i3 mija się z celem, chcąc czegoś mocniejszego wybierasz stację roboczą a tam zasilacze zazwyczaj rzadko miewają mniej jak 500W, i5,i7 lub Xeona lub kilka pod maską…
Nie spotkałem się też aby komp nie miał sanek w komplecie, oczywiście znając realia kiepscy sprzedawcy wyciągają je aby pogonić oddzielnie…
OT się za bardzo robi, zwykle w biurowcach sanek jest tylko tyle ile zamontowanych dysków, choć miejsca na dyski jest więcej (widać to nawet na fotkach della 390). Procki w biurowcach to również mogą być i7, więc nie takie słabe, a zasilacze i tak zostają w nich słabe, a stacje robocze to już trochę inna para kaloszy i cenny też inne (względem używanych składaków).A do i3 niektórzy mogą widzieć sens w zamontowaniu prądożernego i starego GPU (choć sam nie popieram takich zakupów).