Mogłeś prysnąć na czarno to wszystko
HDD na realu wyglądają tak
w czerwonym kółku zaznaczyłem sterczące “półki” na których leży pierwszy dysk (odizolowany paskami filcu i gumy), ten dysk wyżej już spoczywa swobodnie na poprzednim. temperatury wzrosły nie znacznie przy normalnej prazy ~3*C, w stresie jeszcze nie sprawdzałem, ale teraz mają 38* i 41* wiec specjalnego grzania się nie spodziewam
mogłem prysnąć maty na czarno zanim zacząłem cokolwiek robić, jak się pewnie domyślacie wpadłem na ten pomysł po fakcie dokonanym
Faktycznie przyzwoite temperaturki. Niezła robota.
Dzięki. Z takim kożuchem zima mi nie straszna Teraz tylko czekam na nową nagrywarkę (od ubiegłej środy… ) i może w końcu będę mógł przestać grzebać w tym kompie.
Znikam na mecz, pozdrawiam! JBC służę radą co do “ocieplania” komputera
przyzwoite temp ale czego? bo nie dysków, moje teraz z 92 mm wentylem na nie wiejącym (ok 1500rpm) mają temp. 27 i 28 st. C.
Jak zobaczyłem twoje dyski lukaszek to się przeraziłem jak można w taki kożuszek ubrać dyski? Nie możesz ich (dyski) rozdzielić chociaż jedną zatoką.
Temp poniżej 40stopni wyraźnie są w porządku.
ale ja nie chcę. wszystkie te manewry były po to by wyeliminować drgania i nadmierny hałas, jeśli je przedzielę zatoką to muszę znowu się bawić w oklejanie itp. a wibracje i tak mogą wrócić na obudowę. Na chwilę obecną mam 35*C na jednym i 38*C na drugim przy temp otoczenia 22*C. Ten cieplejszy dysk, co prawda wolno, ale pracuje non stop zapisując dane z internetu. Jak na takie warunki temperatury są świetne i nie mam zamiaru się tym przejmować, a to jak to wygląda tym bardziej mam daleko w czterech literach Wszystko jest zamknięte w obudowie i jeśli temp są OK to liczy się komfort użytkowania.
nie daleko a głęboko w 4 literach, nie to że wiem :? ale tak mi się wydaje.
ja bym jednak je rozdzielił.
Podaj ogólny koszt i czy było wato.
Jakby ten dolny przełożył do niższej zatoki a ten górny z taką samą gumą mniej więcej tak jak jest to temp. dolnego dysku by spadła pare stopni.
możliwe, ale szczerze mówiąc nie zależy mi już tak bardzo. Ten dysk ma około 4-5 lat i te kilka stopni go nie zbawi, może się pobawię w wolnej chwili i je trochę obskóruje z tego kożucha i sprawdzę jak sie zachowują. Najwcześniej w połowie lipca mi wypadnie taka wolna chwila:P. na razie jestem zadowolony
A co do kosztów to łącznie z przesyłkami wyszło poniżej 50zł, efekty jak nadmieniłem w pierwszym poście są znaczne, zwłaszcza podczas grania lub obliczeń. Czy warto było? Było. Chociażby dla satysfakcji zrobienia czegoś niecodziennego i nie spotykanego