Wydłużony rozruch po instalacji Nortona

Witam.

Zauważyłem,że po instalacji programu Norton Internet Security 2012 czas do pełnego uruchomienia systemu znacznie się wydłużył,co mnie bardzo irytuje,a nie mogę sobie z tym poradzić.

Nie do końca jestem pewny,czy to wina Nortona,ale nic wcześniej nie modyfikowałem,ani nie instalowałem.

Gdy działała wersja próbna,wszystko było w porządku.Dopiero po zakupie pełnej wersji i aktywacji programu występują problemy.

Przy rozruchu po ekranie logowania pojawia się ekran,na którym wcześniej prawie natychmiast pojawiał się napis “Zapraszamy” po czym komputer był za kilka sekund gotowy.

Teraz napis “Zapraszamy” pojawia się dopiero po ok.1,5 min!

Może nie jest to wielki problem,ale wolałbym,żeby było jak dotychczas,bo dużo wydałem na to,by komputer działał szybko.

Mam laptopa Toshiba Tecra R850,Windows 7 Ultimate 64bit,procesor Intel i5,RAM 8GB,SSD Vertex 2 160GB.

System odpowiednio skonfigurowany do SSD,wszystko działa(ło) błyskawicznie.

W autostarcie mam tylko 6 pozycji.Skanowałem system kilkakrotnie,nic groźnego,w ustawieniach Nortona wyłączyłem “skanowanie przy rozruchu”.Korzystałem z CCleaner,chciałem wykonać przywracanie systemu,ale ostatni punkt przywracania jest już po instalacji programu.Aktualizacja Windows Update też po instalacji Nortona.

Nie wiem,gdzie tkwi problem,za bardzo się na tym nie znam.

Proszę o pomoc i ew.sugestie.

https://www.google.com/search?q=szybsze … channel=np . Troszkę dziwne Norton jest już leciutki,używam 360 i nie mam tego problemu.Pozostaje wyłączyć wszystko z autostartu i pobawić się w rejestrze.Wszelkie porady znajdziesz na forum-do dzieła.Pozdrawiam.

Poczytałem o tym wszystkim i chyba już wszystkiego próbowałem ale nic się nie zmieniło.

W autostarcie(korzystałem z CCleaner) nie mam już nic,oprócz dwóch pozycji,których nie potrafię wyłączyć.Pojawia się ostrzeżenie “Nie można wyłączyć pozycji autostartu:Nie zostało wykonane mapowanie między nazwami kont a identyfikatorami zabezpieczeń”:

C:\Program Files (x86)\Advanced Driver Updater\adu.exe -updatecheck

C:\Windows\system32\pcalua.exe -a “C:\Program Files (x86)\Java\jre6\bin\javacpl.exe” -d C:\Windows\system32

Wydaje mi się,że niepotrzebnie uruchamia się jakaś usługa,ale nie mam pojęcia która?

W sumie niewiele usług,jak zauważyłem uruchamia się automatycznie.Boję się cokolwiek wyłączać…

Windows Update-> Wyświetl historię aktualizacji -> zrób zrzut (tylko tych najnowszych)-> wrzuć go tu: http://wstaw.org/ -> na forum daj link do zrzutu :wink:

Dzięki za chęć pomocy,ale chyba nie dam rady :frowning:

Bardzo dawno korzystałem z pomocy na forum i po prostu nie znam się na rzeczach,o których piszesz…

Nie wiem,jak zrobić zrzut itd…Trochę wstyd.

Próbowałem jeszcze wyłączyć Nortona w usługach,ale nie ma tam aktywnych opcji do zmiany,albo robię coś źle.

Chciałem go wyłączyć,żeby upewnić się,czy to NIS powoduje problem.

Próbowałem też odinstalować NIS(Revo Uninstaller),ale chyba zostały pliki instalacyjne,bo po pobraniu ze strony Norton download manager instalacja zaczyna się prawie od razu po jego uruchomieniu,bez ściągania całego programu(126MB).

Sugerujesz,że to może Aktualizacja Windows…

Chciałbym coś zrobić,ale chyba będę się musiał przyzwyczaić,choć mnie to gnębi.

Nie mam takiej wiedzy,jak forumowicze,więc chyba tylko zawracam głowę.

Myślę że to WU, mam SSD, w sumie dwa, za każdym razem jak się pojawia łatka dla systemu “Activex Killbit” i ją zainstaluję to start systemu wydłuża mi się znacznie :), w Twoim wypadku Norton nie jest przyczyną, zrzut ekranowy robisz klawiszem “Print Scrn” -> otwierasz Paint-> wklejasz-> zapisujesz-> i wstawiasz w link z mojego poprzedniego posta, tu dajesz link do zrzutu :wink: Nic trudnego.

W ostatniej aktualizacji jest Killbit formantów Activex !

Da się go jakoś odinstalować? ![-o<

Da się, choć nie nastawiaj się od razu że to rozwiąże Twoj problem :slight_smile:

Spisz nr tej aktualizacji KBxxxyyy (x i y to cyfry)-> Menu start-> Panel Sterowania-> Odinstaluj Program-> po lewej " Wyświetl Zainstalowane Aktualizacje"-> zlokalizuj tę łatkę po numerze -> prawym myszy na nią “odinstaluj”-> poczekaj na zakończenie -> restart-> daj znać :slight_smile:

BTW> Czy ten laptop ma grafikę nVidia?

Te aktualizację możesz odinstalować o ile nie korzystasz z Internet Explorer jako domyślnej przeglądarki :P, jednak spróbuj, da to jakąś odpowiedź :slight_smile:

Chyba udało mi się zrobić ten zrzut.Przejrzyj proszę.

http://wstaw.org/w/16JQ/

Rzeczywiście nie takie trudne,jak ktoś życzliwie wytłumaczy.

Spróbuje odinstalować łatkę.

Mam grafikę Radeon.

Jeżeli nie pomoże odinstalowanie, Killbit, to obstawiam zainstalowany sterownik USB 3.0 :P, zobaczymy, tez potrafi skutecznie przydusić start z SSD :slight_smile:

PS.

Jak nie odpowiem dziś na posta to znaczy że śpię, odpowiem rano :smiley:

Ok.

Odinstalowałem Killbit,ale bez zmian.Zobaczę jeszcze,co z tym sterownikiem i dam znać.

Milej nocy.

Rano zaglądnę na forum.

Dodane 14.05.2012 (Pn) 0:36

Odinstalowałem sterownik,ale to też nie to…

Ręce mi opadają,za każdym restartem wydaje mi się,że rozruch jest coraz dłuższy.

Coś hamuje,po ekranie logowania przejście do “Zapraszamy” i do pulpitu.Wcześniej na prawdę tak nie było.

Może jednak to Norton… :?

Wybacz zwłokę, obowiązki :slight_smile:

Proponuję metodę dosyć drastyczną, skorzystać z przywracania systemu, przywrócić system do stanu przed zainstalowaniem tych wszystkich łatek, jeżeli wszystko będzie działać jak powinno to pozostanie znalezienie “winnego” metodą selektywną, jeżeli się zdecydujesz to daj znać, podam Ci instrukcje “krok po kroku” jak wykonać wszystko co potrzebne… :slight_smile:

Wybacz semtex,musiałem nagle wyjechać.

Wróciłem,zrobiłem przywracanie systemu,ale nic z tego…

Jak możesz,czekam na instrukcje,spróbuję…Dzięki za zainteresowanie.

Sprecyzuj, nic z tego, nie wyszło przywracanie, czy nic z tego, jest nadal to samo?

Po przywróceniu systemu do wcześniejszego stanu nadal rozruch jest tak samo długi…

Nieprecyzyjnie napisałem,sorry :frowning:

Jesteś pewien że przywracanie powiodło się? Wykonywałeś je w normalnym trybie, czy po przywracaniu ostatnie aktualizacje znowu się zgłosiły?

Zrobiłem przywracanie z opcji odzyskiwania i przywracania z panelu sterowania,aktualizacje nadal są…

Nie mam wcześniejszego punktu przywracania.

To znaczy że przywracanie nie wyszło :wink:

Zrobimy po mojemu: Zrób restart-> zaraz po ekranie BIOS wciśnij (możesz kilka razy) klawisz F8-> otworzy się “wybór trybu awaryjnego”-> wybierz strzałkami klawiatury “Tryb Awaryjny”-> uruchomi się system (będzie wyglądał trochę jak Windows 98 :wink: ) -> kliknij menu start-> po lewej “Wszystkie Programy”-> Akcesoria -> Narzędzia systemowe-> Przywracanie systemu-> W oknie kliknij “Dalej” -> w kolejnym zaznacz “Pokaż więcej punktów przywracania”-> wybierz dokładnie ten przed datą “Windows Update 2012.05.10” -> wykonaj polecenia systemu-> sprawdź czy działa jak powinno :slight_smile:

BTW> Na wszelki wypadek, wyłącz dostęp do sieci (nawet przed przywracaniem)-> po operacji zrób kilka restartów (bez dostępu do sieci, unikniemy ponownej instalacji aktualizacji)-> daj znać czy się poprawiło, jeżeli tak to podam co dalej, jeżeli nie to też będziemy szukać wyjścia z sytuacji :lol:

Po przywracaniu, Norton może krzyczeć, olej go, naprawi się z automatu po uzyskaniu dostępu do sieci, jeżeli po przywróceniu będzie lepiej, to nie instaluj żadnych z dostępnych aktualizacji, będzie czekać Cię wyszukanie tej felernej ale o tym później :wink:

Chciałem zrobić,jak radzisz,ale nawet w trybie awaryjnym i po kliknięciu"pokaż więcej punktów przywracania" ostatnim punktem jest data 10.05.2012(Przywracanie systemu,które już wcześniej robiłem,tylko nie pamiętam,w którym momencie dokładnie już to było).

Na teraz mam nadal NIS i WU z 10.05.2012 z odinstalowanym Killbit i sterownikiem USB 3.0 ](*,)

Dodane 16.05.2012 (Śr) 0:37

Przepraszam data 12.05.2012

Dodane 16.05.2012 (Śr) 1:09

Pewnie poszedłeś spać,bo już późno.

Jak możesz odezwij się proszę jeszcze po południu,czy pod wieczór.

Niestety, nadpisało najważniejszy punkt przywracania…

Bez sensu będzie ręczna dezinstalacja wszystkich łat, możemy jeszcze spróbować odinstalować Nortona i zobaczyć czy na 100% on nie jest przyczyną problemów…

Pobierz i zainstaluj: http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2& … aller+1.83 uruchom program, zlokalizuj w oknie programu Nortona-> kliknij go raz i użyj opcji “odinstaluj” -> w oknie, które się pojawi zaznacz opcję “Odinstalowanie zaawansowane”-> w oknie dezinstalacji Nortona zaznacz opcję “o usunięciu wszystkich zapisanych ustawień programu”, poczekaj na zakończenie wbudowanej dezinstalacji Nortona, jeżeli poprosi o restart użyj opcji “Nie teraz, później, lub podobne”-> w kolejnym oknie Revo kliknij “Skanuj”-> zaznacz wszystkie pozostałości -> “Usuń” w kolejnym oknie zrób to samo :wink: -> Restart

REVO, zrobi punkt przywracania automatycznie, powinno wyczyścić wszystko co pozostanie po Nortonie, zobaczymy, jeżeli nadal będzie problem tzn. że źródło jest gdzie indziej, być może w SSD…