Na wstępie odrazu zaczne od problemu. Właśnie kurier dostarczył mi plyte i procesor. Sprawdzilem przy nim czy nic nie połamane i poszedł a teraz jak sie dokładnie przyjrzalem zauważyłem ze jest wygięty kondensator i piny od przedniego panelu. Zadzwoniłem do sklepu w którym kupowalem i facet powiedział żeby wyprostować delikatnie i powinno być ok a jak nie to na gwarancje. No wiec wyprostowalem i chciałbym sprawdzić czy wszystko działa tylko ze w domu mam stary zasilacz della 220w. Czy ten zasilacz to uciagnie czy lepiej nie ryzykować i poczekać az kupie jakiś porządny?
Procesor: e8400
Płyta: Intel dg35ec
Grafika: hd4850 lub hd5770
Zasilacz: Corsair vs 450w
Nie wiem jaki zasilacz kupić. Mam na niego 150zl. Słyszałem ze ten model co podalem nie trzyma napięć i pękają wtyczki SATA jednak kazdy go chwali i poleca w tym przedziale cenowym. Co do grafiki to mam te dwie na oku, chyba ze cos lepszego sie znajdzie w podobnej cenie. Pozostaje jeszcze kwestia ramu. Aktualnie posiadam 1gb 533mhz i 1gb 667mhz a gość od płyty mówił ze najlepsze są 800mhz bo inaczej może nie być obrazu to prawda? Chcialbym to szybko sprawdzić i odesłać nangwarancje ta płytę jeśli będzie cos nie tak tylko czy ten moj zasilacz sie do tego nadaje?
Corsair VS 450W będzie dobry. Jeśli chodzi o grafiki, raczej 5750/5770/6750, 4850 sobie odpuść. Częstotliwość taktowania nie powinno mieć znaczenia dla wyświetlania obrazu, pierwsze słyszę.
Co do zasilacza, ten Dell jest słabiutki. 8400 + 5770 pewnie wysadziłyby go w powietrze,
Ja chce uruchomic tylko sama płytę z procesorem i resztą bez grafiki bo płyta ma zintegrowana żeby sprawdzić czy działa i może trochę neta poprzegladac jeśli będzie dobry. Grafy żadnej nie mam, dopiero bede kupować. Myślałem ze te radeony są najlepsze w swojej cenie wiec jeśli nie one to co wybrać? Cos z nvidii? Czytalem na jakims forum ze sterowniki nvidi mocno obciążają dwurdzeniowe procesory.
Edit
Zamówiłem już tego korsarza, w ciągu 7dni maja go dostarczyć do sklepu i bede mógł go odebrać. Trochę długo i zostanie mi przez to tylko tydzień gwarancji na płytę. Czy ten moj dell z pierwszego posta wystarczy żeby uruchomić sama płytę z procesorem? Nie spali sie nic? Do tej pory chodził na nim Pentium 4 630. Jakby ten dell wystarczył to bym juz po świętach oddal płytę na gwarancję gdyby nie działała.
MikeIVRP , zapoznaj się, proszę, z tym tematem, a następnie - korzystając z przycisku Edytuj(na dole pierwszego posta po prawej stronie) i opcji Użyj pełnego edytora - popraw tytuł wątku tak, by mówił konkretnie o problemie i był zgodny z wymaganiami działu. Poprawnie zatytułowany wątek zwiększa szansę na uzyskanie szybkiej pomocy. Zignorowanie tej prośby będzie skutkować przeniesieniem tematu do kosza.
Generalnie na forum dla każdego problemu zakładamy osobny wątek - jeśli w poście poruszamy więcej spraw, może zrobić się niepotrzebny bałagan. W tym temacie zajmijmy się zatem problemem z płytą główną. Kwestię wyboru karty graficznej proszę opisać w osobnym poście w stosownym dziale.
Przepraszam ze tak długo się nie odzywałem ale nie miałem internetu. Ze starym zasilaczem nie próbowałem uruchomić tej płyty. Kupiłem nowy ten corsair o którym mówiłem, wszystko podłączyłem i nie działa. Wyjąłem 3 kości ramu i spróbowałem jeszcze raz i się włączył, pojawiło się logo windowsa, później czarny ekran z myszka i koniec. Już się więcej nie chce uruchomić a ja nie mam pojęcia co robić bo to pewnie wina tych wygiętych pinów bo jak wciskam przycisk power to się nic nie dzieje nawet jak zwarłem dwa piny nic się nie stało
Te piny troszkę podprostuj aby się nie zwierały. Jak się włączył to raczej działa rozumiem, że przy ładowaniu Windowsa się zawiesił? Spróbuj go odpalić w trybie awaryjnym.
To wszystko nie ma sensu polowa płyty jest martwa. Ja ślepy jestem i nie zauważyłem ze są uszkodzone sciezki i to nie przez transport czy nieudolny montaż. Odsylam ja na gwarancję i sie zobaczy co z tego będzie. Dzięki wszystkim za dotychczasowa pomoc
