Wygrana przedmiotu na Allegro, wycofanie się sprzedającego

Witam,

Zakupiłem dzisiaj na aukcji przedmiot (mebel). Była licytacja, wygrałem ją.

Cena końcowa 100 zł.

Napisałem do gościa, że po przedmiot przyjadę osobiście, na co on odpowiedział

(Cytuje)

Zaszła mała pomyłka z opcjami zakupu w/w mebli , cena wynosi 2500 PLN

I teraz pytanie. Co ja mam zrobić? Sprawa do allegro?

koleś wystawił przedmiot ponownie za 2500 zł kup teraz.

jak chcesz to idź się kłóć do sądu. ja bym wystawił mu neutrala (albo umówił się z kolesiem żeby dać se po pozytywie :))

Zakup, jakiego dokonałeś jest wiążącą umową cywilną i sprzedawca nie ma prawa się z niej teraz wycofać (zwłaszcza zwalając winę na swoją pomyłkę).

Zacznij od powiadomienia o całym zdarzeniu serwisu Allegro (koniecznie). Gościowi za takie coś należy się blokada konta (bo jest to poważne naruszenie regulaminu allegro). Po drugie spróbowałbym uzmysłowić gościowi, że jego poczynania są łamaniem prawa. Jeśli te kroki nic nie pomogą, idź do sądu (myślę, że warto).

Koleś musi wywiązać się z umowy.

Jeżeli masz ochotę i czas, to możesz się z nim sądzić po sądach.

Myślę że wygrałbyś.

Wystaw mu negatywa.

Moim zdaniem to jedyne słuszne rozwiązanie.

Była kiedyś taka sprawa z wystawieniem łodzi, której sprzedający nie miał.

O ile pamiętam łódź była warta kilkadziesiąt tysięcy, a ktoś wylicytował za kilkaset złotych.

Po wyroku sądowym sprzedający musiał kupić taka łódź i sprzedać po wylicytowanej cenie.

Umowa jest umową, także na ALLEGRO.

A ja słyszałem o takiej sprawie z samochodem.

Nie jesteś jedyny. Sprzedawca nie zdążył przerwać aukcji przed jej zakończeniem, to musi ci sprzedać meble za 100 zł. Można z tym iść do sądu i powinno zakończyć się z korzyścią dla Ciebie.

Nie powinno a już się zakończyło z korzyścią dla ciebie. Tak jak koledzy pisali wcześniej zawarłeś ze sprzedającym ważną umowę cywilno-prawną i sprzedający nie ma innego wyjścia jak sprzedać ci ten mebelek za 100PLN. A zanim sąd to najpierw jest Policja lub prokurator. I ja na twoim miejscu nie odpuściłbym ani na jotę. A no i oczywiście zgłaszasz ten fakt do Allegro w pierwszej kolejności.

Zawrzyj spór i kłóć się z tym gościem.

Masz 100% prawo do przedmiotu, jak wpłacisz kasę to już jest twoje.

Na prawdę jest o co się kłócić, już nie raz byłem w takiej sytuacji i jakoś można się dogadać.

link do aukcji :stuck_out_tongue_winking_eye:

niektórym się tylko wydaje że wygrali :smiley:

ja już wcześniej inni napisali, umowa wiąże

ile razy było tak, że ktoś sprzedał coś za śmieszne pieniądze

z tych większych afer pamiętam: koleś musiał sprzedać 2ha (nie pamietam dokładnie) ziemi pod zabudowe za 10zł, bo nie napisał w aukcji, że wylicytowana cena za 1m kwadratowy

albo jak koleś musiał za 100 zł jakiegoś hummera sprzedać

allegro jest brutalne jeśli o to chodzi, ale regulamin akceptowali

znajomy miał podobna sytuację na allegro kupił traktor rolniczy za 950zł zadzwonił do kolesia i mu ten koleś powiedział ze nie sprzeda mu tego traktora za 950zł bo on jest wart 8000zł i poszedł do sądku się kłócić i wygrał. Musiał mu człeś sprzedać traktor za 950zł :slight_smile: tak więc jak chcesz :slight_smile: