Mam taki problem. Pewnego razu podłączając głośniki, wejście po prostu mi się rozwaliło - wypadła ta zielona obwódka i teraz kabel ledwo się trzyma. Ma ktoś pomysł co mogę zrobić. Może jakaś przejściówka z USB na audio czy coś podobnego.
Większość nowych obudów ma taki bajer, że z boku lub na przednim panelu ma dodatkowe wyjście audio i na mikrofon, które się podłącza bezpośrednio do płyty głównej.
Więc możesz sobie kupić taką obudowę samą (bez zasilacza).
Lub zakupić jakiegoś Sound Blastera i wtedy będziesz miał świetny dźwięk.