Wykorzystanie akumulatorków z laptopa

Mam uszkodzoną baterie z innego laptopa (usterka opisana w tym temacie http://forum.dobreprogramy.pl/notebook-asus-dziwne-zachowanie-baterii-t349249/. Zastanawiam się czy mogę odzyskać z niej akumulatorki. Widziałem na filmach YT że w środku są akumulatorki w rozmiarze AA. Planuję je wymontować i zregenerować ładowarką technoline bc-700. Czy coś takiego da się zrobić i ma sens? Można takie wymontowane akumulatorki normalnie używać w latarkach i innych urządzeniach zasilanych na baterie?

Wątpię. Takie ogniwa (nie “akumulatorki”) mają całkiem inną pojemność oraz napięcie. Mogą też “podawać” prąd w bardzo niestabilny sposób z powodu braku sterownika. Czyli zastosowanie ich niezgodnie z przeznaczeniem może skutkować uszkodzeniem sprzętu, pożarem, wybuchem a co za tym idzie poważnym uszczerbku na zdrowiu. Uważam że w takim wypadku nie warte to jest takiego ryzyka.

W środku są ogniwa litowo-jonowe, wątpliwe, że w rozmiarze AA. Nawet jeśli, to ich napięcie to 3.6V / celę co uniemożliwia użycie ich w jakimkolwiek sprzęcie na ogniwa NiMH / NiCd. Ładować też trzeba je dedykowaną ładowarką, np. modelarską. Moim zdaniem nie będą niestabilne, natomiast prawdopodobnie mają jakąś połowę pojemności, pytanie do czego je wykorzystać? Do prostej latarki na LED może by się nadawały, ale najczęściej są w stanie do utylizacji.

W środku są najprawdopodobniej ogniwa 18650

Te ogniwa , to są akumulatorki niezależnie od tego czy tak uważasz czy nie.

Mają inna pojemność i napięcie ale w porównaniu do czego?

 

To są najczęściej akumulatorki/ogniwa litowo-jonowe typu 18650 o napięciu 3,7 V.

 

 

Nie ma sensu, zużytymi bateriami i akumulatorkami innego typu też się bawisz?

Pod żadnym pozorem nie próbuj ich ładować za pomocą ładowarki BC700/900 i podobnych - ładowarki te nie są przystosowane do ładowania ogniw Litowo-jonowych ze względu na inne napięcie i inną charakterystykę ładowania niż w przypadku akumulatorów Ni-MH i Ni-Cd.

 

 

“Sposób niestabilny” - cóż to takiego? Wyjaśnić to należy jeśli podaje są tego typu "informacje

Jakiego znów sterownika, co Ty mącisz?

 

Te akumulatorki są po prostu zużyte tak jak zużywają się każde inne akumulatorki a objawia się to tym, że i straciły pojemność i wydajność prądową.

Akumulatory Li-Ion wymagają specyficznej ładowarki - jeśli taką posiadasz, to możesz używać pojedynczych ogniw do zasilania sprzętu elektronicznego, oczywiście pod warunkiem dopasowania napięć.

Ogniwa z laptopów najczęściej są sprawne, przynajmniej ich część - poza zwarciami wewnętrznymi ogniw rzadko występują inne uszkodzenia, a producenci baterii programując wbudowane procesory ładowania mają najczęściej na uwadze własny zarobek ze sprzedaży następnej sztuki.

Naprawa uszkodzonej baterii polega najczęściej na wymianie zwartego ogniwa i skasowaniu licznika ładowań…

Dziękuję za odpowiedzi. W takim razie nie będę ryzykował ładowania.

 

Akumulatorek a akumulator to wielka różnica. Mają inne parametry niż baterie AA. W końcu o tym jest temat.

 

 

http://swiatbaterii.pl/pl/blog/poradnik-baterie/1-dlaczego-technologia-litowo-jonowa-jest-stosowana-laptopach.html

 

Punkt Nr. 3

Masz tu"w temacie":

http://edu.pjwstk.edu.pl/wyklady/psk2/scb/main107.html

Czy potrafisz skorzystać, nie wiem.

Pojedyncze ogniwa Li-Jon dałoby się ładować. Nie wolno przekroczyć dopuszczalnego dla danego ogniwa prądu ładowania. Nie wolno również doprowadzić do wzrostu napięcia na ogniwie powyżej4.2V. Dlatego w dedykowanych ładowarkach stosowany jest"Balancer". Kontroluje on parametry ładowania oddzielnie, dla każdego ogniwa użytego w baterii.

Mając zasilacz z regulowanym napięciem i ogranicznikiem prądowym, można się pobawić. Ale cały czas kontrolując ładowanie!

Widzę, że upał źle na Ciebie wpływa i motasz się totalnie czepiając się czy dane słowo ma być zdrobniałe czy nie.

Bateria jako “bateria” czy jako bateria ogniw/akumulatorów/akumulatorków?

 

I jakiego typu AA?

Bo nawet między różnymi bateriami/ogniwami/akumulatorami/akumulatorkami AA są bardzo duże różnice.

 

Czyli jeśli na ogniwo AA lub AAA napiszę, że to jest akumulator a nie akumulatorek, to popełniam karygodny błąd?

Abyś nie miał wątpliwości: w laptopach najczęściej stosuje się akumulatory litowo-jonowe typu 18650 (mam taki kaprys i dla mnie to są obecnie akumulatory a nie akumulatorki)

 

Zauważyłeś, że kost chciał je użyć bez układu, który ma prawo działać prawidłowo tylko i wyłącznie w układzie z laptopem? 

Wiesz o tym, że te akumulatorki 18650 stosuje się do zasilania wielu układów bez żadnego tego typu układu jak podałeś?

 

Najwyższy czas abyś się dobrze schłodził i już się nie ośmieszał.

 

Przy niskim prądzie ładowania temperatura ogniwa nie rośnie powyżej kilku-kilkunastu stopni, więc nie jest to problem :) 

Kilkanaście stopni przy niskiej temperaturze otoczenia nie sprawi różnicy ale już przy temperaturze 30 st. Celsjusza może być z wysokie dla danego ogniwa i należy np. ograniczyć prąd aby nie uszkodzić ogniwa.

 

Pomiar temperatury służy do tego aby przypadku potrzeby szybkiego ładowania mimo nie przekroczenia maksymalnego prądu  móc ustawić go jak najwyższy/optymalny na danym etapie ładowania.

 

Wiesz jakim w danej chwili jest prąd ładowania?Jakie jest obecnie napięcie ładowania? Dlatego właśnie ładowarki wyższej klasy mierzą wszystkie z tych parametrów, bo każdy z tych parametrów jest zależny od pozostałych.