Mam problem: włączę komputer po np 2 h i po jakiś 15 minutach wyłączy mi się monitor albo komputer się zawiesi sam nawet nie odpowiada num lock na klawie… Nie mam raczej wirusów ale przeskanować nie mogę bo się zatnie… Co zrobić ? mam stary komp… Athlon 1800+ 1 gb ram, dysk 60+40 już “chrapią” płyta ASRock K7NF2-RAID… nie robiło się to jeszcze 3 dni temu… Jeżeli komp chodzi np 15 min i włącze go po tych 15 min po zawiszce to przy ładowaniu windowsa już mi się monitor wyłączy tak jakby coś się przegrzewało a wiatraki chodzą tak jak chodziły… nic nie podkręcałem…
Przykro mi ale wygląda na płytę główną
1.Sprawdz temperatury podzespolow np. programem aida32.
2.Wlacz ustawienia domyslne w biosie.
3.Przyjzyj sie plycie(czy ci kondensatory sie ne powybrzuszaly), zwroc uwage na kurz przy wentylatorach procka i grafy.
Płyta główna 23 stopnie
Procesor 27 stopni
AUX 26 stopni.
Coś mi się nie bardzo chce wierzyć, żeby procesor miał 27 stopni. Sprawdż lepiej Everestem ( http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2& … +5.01.1700)
OT --> Kosz