Mam wielki problem i bardzoooooo proszę o pomoc. Od jakiegoś czasu komputer wyłącza się ot tak, po prostu. Ekran robi się czarny, a na “skrzyni” zamiast zielonej, pali się lampka czerwona. Nie da się zresetować komputera od razu, dopiero po jakimś czasie da się ponownie uruchomić, ale problem nie znika:( Cały czas jest tak samo, w najmniej oczekiwanym momencie, najzwyczajniej w świecie komp się wyłącza i dzieje się to coraz częściej. Czy ktoś wie jak sobie z tym poradzić???
Zobacz, czy zasilacz jest dobrze podłączony 8)
chyba coś się przegrzewa :roll:
jaką masz temperaturę procesora, czy wentylacja w jednostce centralnej jest sprawna?? :roll:
A jak mam to sprawdzić???
proponuje sprawdzenie i przeczyszczenie radiatora oraz wiatraca na procesorze.
w tym miejscu potrafi sie “upchac” niezla ilosc kurzu.
sciagnij caly cooler, oddziel radiator od wiatraka. Radiator mozesz umyc pod bierzaca woda, potem go osusz.
Wiatrak proponuje czyscic patyczkami do uszu zamoczonymi w spirytusie badz jakiejs taniej wodzie po goleniu.
po osuszeniu, posmaruj (jesli masz) radioator pasta termoprzewodzaca i zamocuj na procesorze.
to samo przy karcie graficznej jesli jest wyposarzona w wentylatorek.
j oświeć nas jaki posiadzasz komp 
czy był kręcony, jakie masz chlodzonko, temperaturki, napiecia ???
zainstaluj programik SpeedFan
Zaraz zabiorę się do czyszczenia tego radiatora, może to coś faktycznie da.
Mario oświecam Cię:
AuthenticAMD AMD Athlon processor
256MB RAM
RADEON 9200
jeszcze jakichś danych brakuje?
Ten SpeedFan pokazuje mi tak:
Fan01:5075RPM
Fan02:0RPM
Fan03:0RPM
Temp1: 31
Temp2: 40
Temp3: ciągle się zmienia od -12do 56
HDO: 30
Speedy ustawione są na 100%
Vcore1: 1,62V
Vcore2: 2,61V
+3.3V: 3.31V
+5V: 4,95V
+12V: 13,25V
-12V: -12,44V
-5V: -5,36V
+5V: 4,09V
Vbat: 4,08V
No i co to wszystko oznacza?
Konserwacja kompa dokładna,złącza pamięci kart,dobrze osadz,wtyczki,taśmy.
Przetestuj pamięć i dysk na błędy.
http://www.chip.pl/arts/archiwum/n/arti … 10645.html
Podmień zasilacz na inny i zobacz.
Wymień baterie zasilającą bios.
Temperatury.
Zimnny lut.
To na początek
sytuacja nie jest za fajna bo teoretycznie to moze być wszystko ale jest kilka podejrzanych:
1)tak jak koledzy pisali wyżej może sie przegrzewa i dla bezpieczeństwa sie wyłącza…
2)RAM może coś jest nie tak … spróbój docisnąć (może sie coś poluzowało)…
-
podmień zasilacz
-
jeżeli to nie pomożę to ja radzę jeżeli na tyle umiesz to zrobić rozkręć na części pierwsze i połącz jeszcze raz może gdzieś jest jakieś małe zwarcie i komp sie wyłącza…
p.s chyba że to nie wina sprzętu tylko Systemu?
wiec dla pewności najpierw sformatuj dysk i zainstaluj system od nowa, jeżeli problem sie powtórzy to to jest niestety sprzęt
wymiana bateri biosa rzadko cos daje…chyba ze plyta ma 100 lat.
to co pisal poprzednik, sprawdz jeszcze polaczenia we ramow i wszystich slotow (AGP, PCI), zlacza mozna przeczyscic jakims alkoholem i zostawic do osuszenia.
jesli to wszystko nie pomoze - to japewniejszym winowajca jest zasilacz, pozna powiedziec ze “stracil moc”. Wskutek nagrzewania sie daje coraz mniej “pradu”, komp zaczyna zwalniac az w koncu… wylaczy sie.