Od pewnego czasu zauważyłem, że czasami podczas normalnego użytkowania dźwięk wszystkich programów zostaje wyłączony (nie nic słuchać przez słuchawki/głośniki podłączone z przodu lub tyłu kompa) ale w mikserze windowsowym czy w programach muzycznych widać “falę dźwiękową” i nie pojawiają się żadne błędy ani zaciemnione pola przy ustawieniach głośności. Restart kompa pomaga, ale od kilku dni ten problem występuje coraz częściej, szczególnie przy korzystaniu z Audacity (odtwarzanie podczas nagrywania) i w grach na Steamie. Wydaje mi się, że karta dźwiękowa jest poprawnie zamontowana, więc co może być tego przyczyną?
Może karty przeszkadzają sobie wzajemnie? Możesz spróbować jedną wyłączyć. Można to zrobić poprzez: Start >>> w okno wyszukiwania wpisz Dźwięk i uruchom znalezioną pozycję >>> w oknie, które zostanie otwarte przejdź na kartę Odtwarzanie >>> prawy przycisk myszy na urządzenie dźwiękowe i pozycja Wyłącz.
Żeby potem móc z powrotem włączyć kartę,która jest wyłączona, kliknij prawym przyciskiem myszy na puste miejsce w oknie Dźwięk i wybierz opcję Pokaż wyłączone urządzenia. Następnie prawy przycisk myszy na wyłączoną kartę i opcja Włącz.
W sytuacji kiedy jest problem możesz wejść we wspomniane ustawienia dźwięku i pobawić się opcjami “Ustaw jako urządzenie domyślne”, najpierw dla jednej karty dźwiękowej, a potem dla drugiej, albo na odwrót.
Jej chyba problem rozwiązany, ale poczekam kilka dni zęby się upewnić…
Oczywiście dzięki Adam za pomoc Poczytałem post w linku, który mi podałeś i doszedłem do tego, że problemem był mikrofon. Otóż ostatnio podłączyłem kabel z końcówką Jack 6.3 przez przejściówkę do wejścia linowego (dalej tam siedzi) i okazało się, że gdy wyłączyłem wszystkie urrządzenia do nagrywania w oknie ustawień dźwięku, to wszystko wróciło do normy :? Może jakieś zwarcie robił czy coś… Dobra, przynajmniej wiem co było przyczyną, JESZCZE RAZ WIELKIE DZIĘKI
@edit
jednak dalej przy używaniu Audacity wywala dźwięk aktualizowałem ale nic to nie dało…