Mam problem, przynajmniej dla mnie nietypowy, a mianowicie ni z tego ni z owego wyłącza mi się komp. Nie w trakcie żadnej ostrej gierki, tylko np. korzystając z netu. Wygląda to tak, że wyłącza się monitor, twardy, wszystkie wiatraki, ale klawiatura się świeci i świeci się również zielona dioda “power” na kompie. Ponowne uruchomienie i sprzęt chodzi np. dwa dni ok i potem znowu seria zgaśnięć. Czy ktoś ogarnia w czym problem? Podejrzewam zasilacz, ale brak pewności.
Co to jest mobo? Co do temperatury to jest ok. Temperatura grafiki nie przekracza 55 st w stresie. Co do zasilacza to siedzi Amacrox 500W. No nic będę obserwował i pewnie zacznę od zasilacza. Dzięki