Witam, mam problem z wyłączającym się komputerem, otóż sprawa wygląda tak
Podczas normalnej pracy komputera ( surfowanie po www itd ) komputer się nie wyłącza, lecz przy np większym rozruchu ( np nagrywanie płyty DVD/Cd + jakaś flash gierka i otwarty youtube ) po 5-10 min się wyłącza po protu kompletnie, podobnie jest przy włączeniu gier typu: Need for speed Undercover ( to momentalnie się wyłącza po 3 min ) Resident Evill 5/Call of duty: MW 2 ( czasami nawet w ogóle się nie wyłącza, a czasami po godzince)
Chłodzenie czyściłem+ komputer działa z otwartą boczną ścianką obudowy.
Proc jak w idlu ma takie temp to w stresie się przegrzewa i odcina napięcie = wyłączenie kompa, wygląda że w ogóle na nim nie pracuje wentylator, chyba że jest podpięty pod wtyk sys fan, jak chodzi to może być zapchany kurzem, źle zamocowany radiator lub w ogóle nie ma pasty termoprzewodzącej.
Nawet jak byś położył na proca Titana Silver (szampon do włosów na procu jest lepszy niż ta pasta), to musiałeś to zrobić nie prawidłowo, za dużo lub źle zamocowane chłodzenie np nie dociska.