Cześć, podczas logowania do Windows 10 (automatyczne logowanie) laptop wyłącza się. Podczas próby uruchomienia Linuxa z płyty (Ubuntu i Minut) to samo, zaczyna się proces kopiowania plików i komputer się wyłącza. Sprawdzenie pamięci RAM zbootowanym z pendy Memtest86 po jakimś czasie też się wyłącza. Wydaje się że RAMy w takim razie więc przełożyłem kości z innego laptopa i jest to samo, laptop off. Przełożyłem też stary dysk z szuflady z Windows 7 i system się odpalił. No więc robię ponownie na tych nowo zamienionych częściach (RAMy i dysk) Memtest86. No i sytuacja ta sama, laptop się wyłącza. Problem z płytą główną? Gdzie szukać problemu?
Typowy objaw przegrzewania się podzespołów. Wyczyścić chłodzenie i nałożyć nową pastę termoprzewodzącą oraz termopady. Jak to nie pomoże to problem z zasilaniem.
1 polubienie
Może to jest pomysł, chociaż Windows 7 był odpalony ponad pół godziny. W dodatku laptop wyłącza się dokładnie w tym samym momencie, nigdy wcześniej czy później.
To nie jest tak, że temperatura od razu skacze do tej granicy. Chwilę to zajmuje zazwyczaj.