Witam,
Otóż zawsze zostawiam laptopa w trybie uśpienia, wszystko było ok do dzisiaj.
Chciałem wejść na komputer, ale pojawił się tylko czarny ekran nic na nim nie było, dioda dysku nie migała.
(Jakby co żadnych danych nie straciłem)
Więc na chama go zrestartowałem, i gdy zaczynał się rozruch, to mignęła ikonka dysku i się wyłączył, po chyba 4 razie się załączył.
Skanowałem Malwarebytes, lecz nic nie wykryło
Skanowałem TDSS Killer i też nic
A oto raporty z OTL:
Extras
OTL
Zrobiłem je w trybie awaryjnym, ale w normalnym też mogę zrobić.
Proszę o pomoc