Wyłączenie Monitora rejestru dużą luką w ochronie systemu?

Witam!

Mam pytanie, czy wyłączenie Monitora rejestru będzie wiązało się w osłabieniem ochrony mojego komputera przed wirusami? Denerwuje mnie to gdyż ciągle pyta się czy dodać jakiś klucz do rejestru, a nie pisze co on będzie robił i nie wiem co dać! Napiszcie jakie mogą płynąć z tego zagrożenia i czy są na tyle niebezpieczne abym musiał się z tym męczyć :expressionless: System to : Microsoft Windows XP z Service Pack 2, a oprogramowanie antywirusowe to ArcaVir 2008 System Protection.

Jeżeli jakieś szkodliwe oprogramowanie (które niepostrzeżenie przedarłoby się do komputera) chciało dodać wpisy do rejestru systemowego, to monitor rejestru zablokuje tą próbę pozostawiając decyzję użytkownikowi. To on ma zadecydować czy dopuści dany program do modyfikacji rejestru czy też nie, tak więc jeżeli użytkownik nie wie co ma zrobić to sam monitor rejestru nie da mu wiele. Bez sensu jest przecież blokowanie wszystkiego (wtedy większość programów nie będzie działać lub nie będzie działać poprawnie), tym samym nie ma sensu przepuszczania wszystkiego, bo wtedy równie dobrze można wyłączyć całkiem ten monitor. Ja monitora rejestru używałem przez kilka tygodni w pakiecie Kaspersky Internet Security, nie spotkałem się z sytuacją aby jakiś niechciany program chciał modyfikować rejestr ale zwracam uwagę co instaluję i co pobieram. Od tej pory zawsze wyłączam monitor rejestru, drażniły mnie te co chwilę wyskakujące monity o potwierdzenie lub odrzucenie próby dodania wpisu - podczas instalacji jakieś zaufanej aplikacji czasem potrzeba była nawet kilkunastokrotna interwencja użytkownika. Komputer jest dla użytkownika i to właśnie jemu powinno się wygodnie na nim pracować, a takie ciągłe monity doprowadzają do szału :). Jeżeli korzystać z komputera “z głową” to myślę, że możesz spokojnie dezaktywować monitor rejestru.

Właśnie o to mi chodzi, że ciągle wyskakują te komunikaty i to jest uciążliwe :[ Z siecikożystam rozsądnie i nie ściągam syfy (głównie pracuje/programyje/ucze sie). A tak to bym sie pokapował w tych komunikatach, ale tam pisze tylko klucz i nic więcej :evil: W G DATA to pisało z jakiego programu jest i do czego służy i tam to było pomocne ale w Arce to nie :evil: Czyli moge spoojnie go wyłączyć !? :twisted:

Jeżeli i tak nie potrafisz wychwycić szkodliwego programu modyfikującego rejestr to trzymanie włączonego monitora rejestru nie ma żadnego sensu. Jeżeli faktycznie z rozsądkiem korzystasz z dostępu do Internetu, na bieżąco aktualizujesz swój system itp., to myślę że monitor rejestru możesz spokojnie wyłączyć.

Co do kożystania z neta jestem spokojny, a i tak raczej nie wychwyce szkodliwego oprogramowania bo nie mam takiej wiedzy :x