Wymiana dysku SSD i brak reakcji po instalacji

Mam laptopa Lenovo 320-15 z dyskiem SSD Intel 250GB. Wyjąłem dysk Intela, włożyłem dysk SSD od WD. Odpaliłem instalację Manjaro z USB, zainstalowałem, uruchomiłem ponownie i nic… czarny ekran z mrugającym paskiem w lewym górnym rogu ekranu.

W biosie wykrywa ten dysk normalnie, instalacja przebiegła normalnie. Ale niestety coś jest nie tak… macie pomysły ?

Wrzuciłem z powrotem SSD Intela (z Windowsem 10) i działa normalnie, wkładam SSD WD z Manjaro i nic.

U mnie tak było w trzech przypadkach:

  • SecureBoot był włączony
  • dysk nie był ustawiony jako pierwszy w BIOS/UEFI
  • na dysku nie było partycji UEFI, a sam dysk miał tablicę partycji MBR

Na początek sprawdź opcję nr 1.

SecureBoot wyłączone.

Innego dysku nie było, zmieniłem aby uruchamiał się jako pierwszy, a dodatkowo startowałem z Boot Menu dostępne w Lenovo i wybierałem ten dysk.

Partycje były:
/ (50GB)
/home (59GB)
partycja wymiany (2GB)
/boot/efi (300MB) i ustawione boot i esp.

A może Lenovo po chamsku blokuje inne dyski ?

To zwykły SATA SSD, czy SSD M.2? Lenovo raczej nie robi vendor lock-in na dyski, kiedyś zdarzały się na mPCI.

Zwykły SSD na SATA.

Drugi raz zainstalowałem system dokładnie tak samo i działa…

Zmień ekran (Windows + P w win7) win10 ma tak samo?