Wymiana E5200 na nową platformę (1156, 1155 czy 1150?)

Witam!

Otóż ostatnio wpadło mi trochę gotówki i tak się zastanawiam nad modernizacją mojego staruszka. Obecnie składa się na niego E5200@3.5ghz, GA-EP31-DS3l, 3x1Gb DDR2 Patriot, 8800GT, 500GB WD na Sata i Amacrox AX450PNF. Teraz tak, gotówki niestety zbyt dużo nie mam, stąd moje dylematy. Zastanawiałem się nad kilkoma rozwiązaniami:

  1. wymiana 8800GT na HD7750/7770/7790, a potem ewentualna zmiana płyty+procka+ramu (co by pewnie nie prędko nastąpiło) - ten wariant jest o tyle dobry, że odczuję od razu wzrost wydajności w grach, ale rewelacji nie będzie bo E5200 trochę ograniczy każdą z tych kart.

  2. wymiana platformy na 1155 - G2030+4Gb DDR3+nowa płyta za ~200zł - wychodzi około 565zł, potem po świętach dokupiłbym kartę graficzną. Tutaj nie podoba mi się procesor - kupowanie taniego procka, którego nie da się podkręcić jest dla mnie dość bolesne. Niby planowałbym go wymienić później na jakiegoś i5, ale to spory wydatek i kolejne zbieranie kasy.

  3. wymiana na 1150 - G3220 +reszta jak wyżej…ciut drożej no i procek trochę wydajniejszy, a nowa podstawka daje lepsze widoki na ewentualne rozbudowy, ale to znowu później kolejne ładowanie pieniędzy w kompa

  4. znalazłem na allegro takie cudo - Intel DP55WB LGA1156 + Intel i5-760 za 499zł, do tego kostka 4Gb ramu, wyszłoby podobnie cenowo do wariantu 3ciego, po świętach nowa grafika i mam porządny procek, z dobrą grafiką bez możliwości rozbudowy - tylko pytanie brzmi czy taka platforma z dajmy na to HD7790 albo nawet jakimś tanim, używanym Fermi nie wystarczyłaby mi na kolejne 4-5 lat bez żadnych zabaw (no ewentualnie dokupienie kolejnych 4Gb ramu, ale to nie są wielkie koszta)

Co myślicie?

EDIT: komp służy głównie do rozrywki i fajnie jakby nowe GTA na nim ruszyło (choćby i na średnio-niskich detalach).