Wymiana elektroniki w dysku twardym

Witam!

Dziś pewien Pan przywiózł mi komputer do naprawy, w komputerze spalił się (dosłownie) zasilacz, uszkadzając tym samym dysk twardy, tak że jeżeli jest on podłączony do molexa to nie da się włączyć w ogóle komputera. Co w tym wypadku zrobić by odzyskać dane? ja pomyślałem sobie że kupiłbym drugi dysk (taki sam) i wymieniłbym w nim elektronikę?

Dysk to: ST320413A 20GB

Co w o tym sądzicie?

I zapytam jeszcze, oc by się stąło gdybym w kupionym dysku miał inne Firmware, oraz czy jak “założę” nowa elektronikę do dysku to od razu będzie widać partycje “i wszystko”?

dziękuje za ewentualne odpowiedzi

musisz kupić dysk z tej samej serii (model ten sam) oraz musi się zgadzać firmware, bez tego spalony dysk nie ruszy.

Rozumiem że chcesz kupic dysk 20 gb taki sam, który od lat jest nie produkowany ?? W dodatku ten sam model i partię ?? Powodzenia …

Nawet jeśli dostaniesz to sam tego nie wymienisz - bo potem nie ruszy :slight_smile: … więc lepiej wysłac to do firmy która odzyskuje takie dane jeśli są to naprawdę ważne dane … bo to kosztuje :slight_smile:

dlaczego?

da radę :wink:

Znalazłem ten dysk na allegro używany…O to link http://allegro.pl/item311359298_seagate … _20gb.html :slight_smile: :slight_smile: :mrgreen: :smiley: 8)

można dostać na allegro, w komisach wystarczy się postarać.

żartujesz sobie to są 4,5 śrubek które trzeba przekręcić :-).

zgadza się firmware ??

nie, jednak będzie trudno

ja mam wersje 3.58 tam jest 3.39

a nie można wgrać oprogramowania?, jakoś sflaszować?

czasem są aktualizacje ale tak duża rozbieżność w wersjach firmware sprawi że podmieniona elektronika nie zadziała !!

no raczej takiego samego firmeware nie znajdę…

w dysku spalił się transil, wylutowałem go by znieść blokadę i “odpalić” dysk, jednak z dysku wydobył się dosłownie dym.

cóż dane nie moje więc i strata nie moja ;), znajomy już się pogodził z myślą o stracie danych :mrgreen:

ahhh amatorzy :-), jest firma która w granicach rozsądnych cen wypożycza elektroniki :slight_smile: kwestia czy warto…

o mnie mówisz? :? na elektronice się troche znam…, często wlutowanie transila załatwia sprawę