Wymiana kabla w routerze

Witam

Chciałbym skonsultować z Wami taką oto kwestię.

Obecne położenie mojego routera jest niebyt fortunne,ponieważ leży na podłodze w kącie ścian połączony z modemem kablowym. Z tego też powodu,że nie ma od swobodnej przestrzeni do działania zdarza się że siła sygnału w drugim pokoju niekiedy spada.

Chciałbym położyć router na szafie i podłączyć go z modemem dłuższym kablem niż ten fabryczny. I tu moje zapytanie. Czy jak odłączę router i położę w inne miejsce z nowym kablem to czy po ponownym włączeniu będą konieczne jakieś czynności związane z wprowadzeniem konfiguracji czy zadziała od razu?

Dzięki wielkie.

Wszystko będzie dobrze, spokojnie możesz kabel przełączyć nawet przy włączonych urządzeniach.

Jedynym formalnym ograniczeniem jest długość kabla RJ45 raczej poniżej 100m co w twoim przypadku nie grozi :slight_smile:

Ja bym jednakowoż nie ryzykował i odłączał/przyłączał kabel Ethernet po wyłączeniu obu urządzeń. 

 

A ja bym jednak “ryzykował”, przynajmniej są uziemione. Poważnie wyłączasz komputer przy przełączaniu kabla sieciowego?

Nie ma takiej potrzeby. Konstrukcja tych portów umożliwia podłączanie pracujących urządzeń.

Komputer jak komputer, ciekawe jaki procent użytkowników wyłącza modem/router przy podłączaniu kabla ethernet :wink:

 

PS. Z tym uziemieniem, to nie koniecznie musi być prawda i uziemienie nie ma w tym przypadku znaczenia.

Odkąd spaliłem sobie port w routerze dotykając po omacku wtyczką RJ-45 do obudowy komputera (nawet usłyszałem przeskok iskry pomiędzy kablem a obudową) - tak - zawsze wyłączam sprzęt.

To musiał być wyjątkowy zbieg okoliczności, musiał kolega się wyjątkowo “postarać” żeby trafić stykami wtyczki RJ-45 w obudowę.

Ale najwyraźniej kolega nie ma uziemionego komputera i całkiem możliwe że zasilacz jest w nim jakiś trefny bo na obudowie nie powinno się pojawiać napięcie a jak już jest przebicie na obudowę to poprawnie działające uziemienie powinno prąd odprowadzić.

Teoretycznie istnieje możliwość że przy podłączaniu kabla przy włączonym zasilaniu przeskoczy jakiś ładunek który może coś uszkodzić ale prawdopodobieństwo tego jest bardzo niskie i raczej tylko wtedy gdy jest coś nie tak ze sprzętem.

No ja też jestem zaskoczony szczególnie, że w życiu podłączyłem dziesiątki tysięcy punktów i kilka tysięcy routerów :wink: Co do takich uszkodzeń - zdaaaaaarza się właśnie przy złym uziemieniu, że jak np. komputer jest zasilany z innego “licznika”, niż router są różnice potencjałów, ale to są skrajne sytuacje i złe uziemienie.

@Scripter1

 

Po części masz rację - gniazdko zasilające komputer mam bez uziemienia.

Czy aż tak trudno dotknąć którymś ze styków we wtyczce RJ-45 w blaszkę osłaniającą gniazdo RJ-45 w stacjonarnym komputerze? No nie wiem.

 

@Scripter1

@bachus

Z całym szacunkiem ale jeśli prawdopodobieństwo uszkodzenia sprzętu nie wynosi w tym przypadku “0” to ja nie doradzałbym na Forum podłączania czegokolwiek pod napięciem nie znając dokładnie warunków w jakich to się odbędzie. Odłączenie na chwilę zasilania routera i wyłączenie komputera (włącznie z wyłączeniem zasilacza za pomocą wyłącznika) nie jest ani specjalnie skomplikowane ani czasochłonne a w tym konkretnym przypadku wręcz narzucone “technologicznie” - zmiana lokalizacji routera.

 

Z całym szacunkiem - życie i doświadczenie zawodowe nauczyło mnie, że w takim przypadku nie odłącza się urządzenia od prądu a samo włączanie/wyłączanie urządzenia daje większe prawdopodobieństwo uszkodzeń (stany nieustalone w zasilaczu), niż przełączanie kabelka RJ45. Większe niebezpieczeństwo uszkodzeń to nawet podłączanie do gniazda słuchawkowego słuchawek.