chciałbym się doradzić w sprawie karty graficznej. Posiadam dość stary komputer, w którym spaliła mi się karta graficzna.
Myślę nad dokupieniem, ale tu jest mały problem, ponieważ nie mam za dużo pieniędzy. Kwota jaką dysponuję to około 100zł. Wiem, nie ma co za dużo wymagać za tą kwotę, tym bardziej jeśli zobaczycie resztę sprzętu, ale chciałbym aby była jak najbardziej do niego pasująca i wydajna. Chciałbym co nie co pograć, o nowych tytułach nie ma co marzyć bo musiałbym pewnie większość wymienić, co jest teraz nie możliwe, ale stara mi w miarę wystarczała (radeon x1650, jakoś tak się nazywała).
A jeśli bym chciał do tego wymienić zasilacz? Na jaki? Tu też raczej chodziło by mi o jak najniższą kwotę, ale skoro jest z czarnej listy, może warto coś pomyśleć.
Moja rada: zacznij od zasilacza i nie oszczędzaj na nim (naprawdę nie warto oszczędzać), jeśli już naprawdę cię nie stać to kup jakiś regenerowany z listy polecanych byle nie regenerowanego Fortrona przy którym jest jednoznacznie napisane aby nie kupować regenerowanych.
Przed zakupem dokładnie się upewnij czy zasilacz jest nowy-nowy czy nowy-regenerowany i jakie są warunki gwarancji
Ja osobiście kupiłem do swojego kompa (co ciekawe prawie identyczny z twoim) regenerowany CoolerMaster.
Potem pomyśl nad kartą graficzną (widzę że ta płyta główna ma zintegrowaną - jeśli nie masz kasy to na początek musi ci wystarczyć) bo co ci po tym że kupisz kartę graficzną jak zasilacz może spalić ją też albo nawet i coś więcej zmuszając cię do nagle do dodatkowych nieprzewidzianych kosztów.
Dziękuję ślicznie za radę (artykuły się na pewno przydadzą), ale ilu W mi wystarczy do takiego dziadka? Jak widać nie znam się za bardzo, więc ciężko będzie poszukać czegoś odpowiedniego, żeby nie przesadzić (na pewno nie będzie rozbudowywany).
Fortron w tej cenie na pewno będzie używany i najprawdopodobniej nawet nie regenerowany, zdecydowanie odradzam.
Skoro ktoś mądry napisał wyraźnie aby Fortrony kupować tylko nowe to zapewne miał rację.
Poza tym w tej cenie raczej nic dobrego (w sensie godnego zaufania) nie dostaniesz, sugeruję minimalną kwotę na zasilacz ustalić sobie na 150zł.
Ja do swojego kupiłem regenerowanego CoolerMaster (450W jak dobrze pamiętam) za którego zapłaciłem ok 180zł (już nie pamiętam dokładnie).
Zapas mocy nie zaszkodzi a zawsze można potem taki zasilacz użyć do nowych komponentów jeśli tylko ma odpowiednią dla nich moc.
Podkreślam że jeśli już zasilacz ma być tani to koniecznie należy się upewnić że był on regenerowany a nie ot tak wyciągnięty z obudowy (i absolutnie nie Fortron bo według tej listy tylko zupełnie nowe Fortrony są godne zaufania).
Proszę zapoznać się z tematem i poprawić tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty proszę użyć przycisku Edytuj, umieszczonego w prawym dolnym rogu swojego posta, następnie opcji Użyj pełnego edytora, znajdującej się pod edytowanym postem.
Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało przeniesieniem tematu do Kosza.