Wymieniłem płytę główną ASUS na innej firmy (ASROCK 960GC-GS FX) bo takich samych już nie ma w sprzedaży i zainstalowany Windows XP uruchamia się tylko do momentu pojawienia się ekranu ładowania z logo Windows i po 1 sekundzie komputer się resetuje. Gdy uruchamiam system linux z bootowalnej płyty to komputer działa normalnie i widzi wszystkie partycje dysku. Próbowałem zainstalować Windows XP ponownie ale na początku instalacji pojawia się komunikat że nie można zainstalować bo nie wykrywa żadnych dysków a przecież pod linuxem je widać w biosie też je widać.
Czy po wymianie płyty gł. wymagana jest ponowna instalacja systemu?
Po wymianie płyty głównej powinna być ponowna instalacja Windowsa bo taki sprzęt traktowany jest jako nowy (inny komputer), a Windows nie jest darmowy w odróżnieniu od Linuksa. Chyba, że jakiś lewy Windows, ale to już inna bajka. Gdybyś twardy dysk z zainstalowanym Windowsem przełożył do innego komputera byłby ten sam efekt.
A, to nawet ciekawe, po czym Windows rozpoznaje, że to jest ten sam komputer, a nie sąsiada, bo chyba nie po skrzynce jeżeli wszystkie podzespoły można wymieniać łącznie z płytą główną.
Być może jest tak, że wystarczy ten sam twardy dysk z zainstalowanym wcześniej systemem.
Ja w każdym bądź razie po wymianie płyty głównej musiałem ponownie instalować system bo nie dał się uruchomić.