Witam,
zastanawiam się nad wymianą procesora z I3-4160 na G3258.
Nie wiem czy się to opłaca: niby G3258 można podkręcić do jakiś 4,2 GHz będzie wydajniejszy, ale I3 ma 4 wątki.
Co o tym sądzicie?
Da mi to dużo większą wydajność w grach?
Czy nie opłaca się w to pchać, i dozbierać do I5 (Za baaardzo długi czas).
Mój PC:
- I3-4160,
-GTX 1050,
- 12 Gb RAM,
- MSI H81M-P33,
- SSD 120 Gb
- Corsair VS 550w.
Pozdrawiam 12chrapek12
nietopyrz
(nietopyrz)
1 Styczeń 2017 00:54
#2
Siema,
zależy od zastosowania. Do gier? Zależy do jakich. IMO nie opłaca się. Poza tym musiałbyś chyba z BIOSem kombinować, bo te nowsze na niższych chipsetach zostały z czasem poblokowane z powrotem.
Proc wykręcony do 4,7GHz. Źródło.
Pierwszą bym grafikę wymieniał w kontekście gier. Później procka.
Pozdro
Na Pentiuma nie przechodź, to krok wstecz nawet biorąc pod uwagę ewentualne OC.
Witam,
wielkie dzięki za pomoc.
Na razie nie będę zmieniał procesora.
W przyszłości zmienię na I5 lub nawet I7
Temat do zamknięcia
Pozdrawiam 12chrapek12