Wymiana procesora - Komputer się nie włącza

Witajcie. Ponad miesiąc temu zakupiłem na Allegro używany procesor procesor - Intel Core 2 quad Q8300. Nie wmontowywałem go do teraz, bo mój zasilacz był za słaby dla tego nowego procka. Mój wcześniejszy CPU to Intel Core Pentium D 905. Gdy już kupiłem nowy zasilacz postanowiłem zanieść komputer do mpc(sam bałem się podłączyć to wszystko, bo po prostu się na tym nie znam), by włożyli mi nowe komponenty (zasilacz oraz procek). Nawet nie sprawdzali czy działa. Zaniosłem komputer do domu, podłączyłem go, włączyłem i nic. Niby wszystko pracuje, wszystkie wiatraki chodzą(ten od zasilacza oraz cooler), światło na obudowie się świeci, ale ekran monitora jest czarny, a dioda na nim jest czerwona, czyli tak jak komputer w ogóle by się nie włączył. Co może być nie tak? Czy istnieje jakaś inna możliwość niż to, że koleś sprzedał mi uszkodzony procesor?

Teraz, gdy jestem po lekturze wielu postów na przeróżnych forach, nasuwa mi się jedynie jedna możliwość - może chodzi o BIOS? Może obecna wersja BIOSU, na której z resztą pracował mój stary procek jest za stara dla quada Q8300? Teoretycznie procek powinien chodzić, bo moja płyta główna (jak podaje producent) jest kompatybilna z nim. Na prawdę nie wiem. Pomóżcie proszę!

Aha, moja płyta główna to Asrock G31M-VS2.

Pozdrawiam!

Według http://www.asrock.com/mb/cpu.asp?model=g31m-vs2 Twoja płyta powinna z marszu obsługiwać ten procesor. Jesteś pewien że jest on sprawny?

Zresetuj BIOS, upewnij się że wszystkie kable zasilające płytę główną są dobrze dociśnięte. Warto również sprawdzić osadzenie karty graficznej w slocie. Jeśli to nic nie da - to sugerowałbym udać się do owego (pożal się boże) “serwisu” z reklamacją.

Oczywiście - nie można wykluczyć ze procesor który nabyłeś jest uszkodzony - ale … wątpię. (osobiście stawiam na kwestie zasilania - w tym - co najbardziej chyba prawdopodobne - uszkodzenie listków w gnieździe procesora).