Wymiana procesora

Mój sprzęt to:

  • Płyta główna - Gigabyte GA-B85M-D3H
  • Procesor - Intel Core i5 4440 3.1GHz
  • Karta graficzna - NVIDIA GeForce GTX 1060 (6GB)
  • Pamięć RAM - 4x HyperX Fury Blue 4GB
  • Pamięć masowa - Dysk SSD Now 300 Kingston + 2xHDD
  • Zasilacz - OCZ-ZS660W-EU

Doradźcie mi proszę na jaki procesor zbierać fundusze, by jak najefektywniej zmodernizować zestaw (tj. tak by następny etap mógł obejmować wymianę tylko karty graficznej). A może już nie warto inwestować?

Na jeden z tych:
i7-4770
i7-4771
i7-4790

Dokładnie tak jak pisał kolega wyżej. Tylko taka zmiana się jakkolwiek opłaci.
PS: wg mnie i tak się nie opłaca nic zmieniać bo we wszystko grasz na Ultra z 40+ FPS? Zostawiałbym hajs na nową platformę.

Ale ja nie myślę zmieniać procesora, bo któryś tytuł nie działa mi płynnie (wręcz przeciwnie - bardzo jestem zadowolony z płynności rozgrywki)
Procesor chcę wymienić przyszłościowo, gdy GTX 1060 przestanie być wystarczający, nie chcę by następcy procesor nie pozwolił rozwinąć skrzydeł.
Nie wiem, nie znam się być może mój zestaw jako całość jest za słaby do GeForce GTX 20…

No to np. I7 4770 będzie lekkim bottleneckiem bo dla 1070Ti już jest

O ile w przypadku np. takiego RTX 2060 bottleneck też objawiałby się spadkiem wydajności ~10-15 FPS (w wszystkich ustawieniach na uber) to szczerze mówiąc byłbym to wstanie przełknąć.

P.S. Gram tylko i wyłącznie w FullHD (żadne 4K), nie szczególnie zależy mi na włączonych wszystkich wodotryskach - gra ma być przede wszystkim płynna dopiero potem ładna.

To w takim przypadku będzie ok.

nie ma sensu zbierac na jakis konkretny procesor, bo nie wiadomo na jaka karte bedziesz zmienial. w Twoja obecna platforme juz bym nie ladowal hajsu tylko zmienil na jakas z ddr4 a moze nawet ddr5 nie wiadomo kiedy bedziesz chcial zmienic komputer

Aha, czyli ma składać 5-7 lat niczym unormują standard i wejdzie do sprzedaży w normalnych cenach.

skad takie odlegle liczby, spodziewalbym sie raczej za 2-3, poza tym napisalem tez o ddr4 ktore nie wiem czy zauwazyles juz od dluzszego czasu sa w sprzedazy. i7 4gen bedzie na obecnej podstawce bottelneckiem nawet dla 1070ti sam to napisales a watpie zeby zmienial kolega karte na zaledwie serie wyzej. lepiej sie teraz nie nastawiac na nic tylko spokojnie poczekac na premiere Ryzen 2. nowe gry pisane sa pod 6+ rdzeni wiec tym bardziej nie widze sensu upierac sie przy obecnej podstawce. poza tym jeszcze nie wszystkie Turingi sie pojawily

2-3 lata na unormowanie standardu, ze 2 lata na produkcję pamięci przez większą liczbę producentów, jeszcze ze 2 lata na produkcję płyt głównych.
OK wszystko fajnie, ale nie musi być wszystko na raz.
Może teraz podbić procesor (ze sprzedażą obecnego dołoży z 400 zł), później zmienić grafikę, a jak stwierdzi że to mu nie wystarcza to przesiadka na nową platformę(żeby była wyraźna różnica to że sprzedażą obecnej dołoży pod 2 tysiące).

Dzięki wielkie za troskę, jakiś czas do tyłu gdy zmieniałem kartę graficzną też pojawiały się głosy bym poczekał na następną generacje. Sugestie zignorowałem, kartę kupiłem i od ładnych paru miesięcy świetnie się bawię grając komfortowo…
…gdybym słuchał wróżbitów dalej bym się męczył ze starą kartą. Do daty premiery ho ho, a do czasu kiedy przestanie obowiązywać podatek od nowości jeszcze dłużej.
Jeśli ktoś chce się bawić w wróżenie kiedy i co się pojawi… jego sprawa… mnie interesuje jedynie możliwość komfortowej gry.

Jak już rozgorzała dyskusja to zamierzam kupić najmocniejszy z proponowanych mi procesorów, czyli i7-4790
Potem ewentualnie RTX 2070 (ew. jeśli mój zestaw nie będzie godzien:P RTX 2060) myślę, że na 3 do 5 lat do przodu jestem zabezpieczony jeśli chodzi o tytuły AAA w FullHD przy ustawieniach średnich.

Nawet na ultra bym powiedział. Z GTX 1060 póki co wszystko za działa, nie mówiąc o RTX.