Mam mały (no, może nie aż tak mały) problem z laptopem. Model: Sony Vaio PCG-GRT916V. Problem polega na tym, że kiedy za gwałtownie podnoszę pokrywę w laptopie, ta zaczyna migotać i zależnie od szczęścia albo stabilizuje się i da się jakoś pracować, albo wyłącza całkowicie podświetlenie (na ekranie widać ikony itd., ale nie ma podświetlenia) i trzeba go przymknąć trochę i otworzyć raz jeszcze, wtedy sytuacja się normuje. Podejrzewam, że to taśma jest walnięta (laptop ma już dobre kilka lat, nie wiem nic o jego użytkowaniu przed dniem 7 lipca tego roku) i coś przerywa. I pytanie - czy dobrze trafiłem z diagnozą? Jeśli tak - jaki mógłby być orientacyjny koszt wymiany / naprawy tego mankamentu?
Jeżeli na matrycy jest obraz, a gaśnie podświetlanie to raczej Inwerter zawodzi, lub jego zasilanie. Może po prostu któraś wtyczka nie zawsze przewodzi, albo uszkodzeniu uległ przewód (taśma) zasilający go. Sprzęt potrzebny do wymiany taśmy to mały wkrętak i zdrowy rozsądek.
O serwisie Sony nawet nie myśl: centra serwisowe są w Niemczech i Czechach, koszt samej wysyłki na pogwarancyjną naprawę nie jest już niski, do tego się cenią niesamowicie…
Ja tam wolę zapłacić nawet kilka złotych więcej, niż spieprzyć sprzęt, więc wolę zdać się na kogoś, kto się zna, ale niekoniecznie serwis Soniacza Mam u siebie w mieście takich dwóch chłopaków, którzy mają swój serwis i sprzęt, więc też da się to zrobić.
No i słusznie, jak się nie czujesz na siłach, to zapytaj kogoś kto to robi, myślą ze więcej niż 150 nie powinien zainkasować. No chyba ze będzie problem z zakupem sprawnej taśmy.