Wymiana zasilacza z Corsair TX650W na...?

Mam aktualnie zasilacz Corsair TX650W. Niestety zaczyna coraz głośniej piszczeć, buczeć itp. Wydaje różne dźwięki. Szczególnie objawia się to w grach. Słychać go nawet podczas przewijania stron w przeglądarce.

Obawiam się, że kończy powoli swój żywot (a mam już go dość długo, dokładnie nie pamiętam ile) i już teraz chciałbym się rozejrzeć za czymś nowym.

Liczę na waszą pomoc w doborze nowego zasilacza. Chciałbym wydać jak najmniej (ale nie kosztem jakości). Myślałem o kwocie około 300 zl. Chciałby aby kable były modularne - odłączane. aktualny zasilacz jest zamontowany w dolnej części obudowy, przy otworze z filtrem kurzu.

Sprzęt jak ma zasilać:

  • Procek : Intel Core i5 4670K (czasami podkręcany, ale ostatnio nie bo stracił stabilność, to właśnie chyba przez zasilacz)
  • Płyta gł. : ASUST Z97-C
  • Grafika : Asus NVIDIA GeForce GTX 660 (+ dwa monitory)
  • RAM : 12 GB w czterech kościach
  • Napędy i dyski : Crucial MX200 (SSD); Seagate 500 GB; Seagate 1TB; WD 2TB (seria Green); nagrywarka DVD

Do tego zestawu (i mocniejszego również) wystarczy zasilacz ok. 500 W http://www.ceneo.pl/22497448

 

@Odyniec_Stary

A gdybym za czas jakiś chciał wstawić tam jakąś wydajniejszą grafikę? Dajmy na to GF 970.

Poradzi sobie (492 W na linii 12V).

Jako alternatywę polecam Ci zasilacz nowej konstrukcji z DC-DC2 i dużą ilością zabezpieczeń:

• Cooler Master G550M, jedna linia +12V (42A), moc linii 504W (przy temp 0÷40°C), aktywny PFC1, firma powstania zasilacza (CWT) Channel Well Technology, certyfikat sprawności 80 PLUS Bronze (µ=81%÷85%), Haswell compatible2, semimodularny3, VRM DC-DC4, (specyfikacja), gwarancja producenta 5 lat.


1 - Układ aktywnego PFC przydziela moc dynamicznie przez co, np. podczas startu komputera (kiedy to pobór mocy jest największy, szczególnie z linii 12V), w tym krytycznym momencie napięcia podawane są bez ich spadków co zapewnia poprawny start. Zdarza się bowiem, że zbyt słaby zasilacz nie jest w stanie podać mocy startowej komputerowi choć jest w stanie zasilić komputer w pracy ciągłej.

2 - Haswell C6/C7 - wsparcie i praca z obciążeniem zerowym.

3 - Częściowo modularny, tylko część kabli nisko prądowych jest odpinana.

4 - Tylko linia +12 V jest bezpośrednio regulowana, linie o niższym napięciu uzyskuje się z tej linii za pomocą regulatorów VRM (Voltage Regulator Module, podobne jak w sekcji zasilania płyt głównych czy kart graficznych). Rozwiązanie to daje podobną stabilność, jak niezależna regulacja napięć.

 

spokojnie sobie poradza nawet z 980 -siątkami

http://www.ceneo.pl/11379165

http://www.ceneo.pl/26634841

a jeszcze lepszy wybór

http://www.morele.net/zasilacz-cooler-master-g650m-650w-modularny-80-bronze-rs-650-amaa-b1-629139/

patrz ceny w innych sklepach.:slight_smile:

 

Panowie,

Dzięki za sugestie i pomoc. Cieszy mnie to że zmieszczę się w 500 W. Zawsze to nieco taniej. Wybiorę coś z propozycji.

I jeszcze pytanie do speców.

Czy jest możliwość naprawienia zasilacza aby tak nie piszczał i nie bzyczał. Kiedyś czytałem, o nałożeniu warstwy lakieru na kondensatory. Uwaga jednak dotyczyła płyt głównych.

Przede wszystkim - jesteś na 100% pewien, że to wina zasilacza a nie grafiki? Opisane problemy idealnie wpasowują się do piszczących cewek ale na karcie graficznej.

@DiamondBack

Chmmm… Nasłuchiwałem z godzinę. Rozkręciłem obudowę i słuchałem z bliska. Zaangażowałem do słuchania córkę do słuchania :slight_smile: i wychodzi na to, że w okolicy grafiki nic nie słychać, za to niżej przy zasilaczu już tak.

Ale, żeby mieć pewność to jeszcze zrobię tak, że wyjmę kartę graficzną i uruchomię kompa na grafice z proca. Pytanie tylko, czy zasilacz pozbawiony obciążenia w postaci GF660 przestanie wydawać z siebie te dźwięki (o ile rzeczywiście to zasilacz).

Jeśli to cewki na grafice to czy można temu zaradzić? Oglądałem je. Są schowane wprawdzie pod radiatorem, ale można je obejrzeć z boku. Wyglądają dobrze. Nie są jakoś wybrzuszone, czy coś w tym stylu.

Cewka nie jest w stanie się “wybrzuszyć”. Może obserwujesz kondensatory? :slight_smile:

@DiamondBack

Wyjąłem GF i odpaliłem kompa na integrze, uruchomiłem grę i… nic nie piszczy. Włożyłem GF660 ale podpiąłem do niej drugi monitor, a pierwszy cały czas do integry - odpaliłem grę i nic nie piszczy. Przepiąłem wszystkie monitory do GF i odpaliłem grę i piszczy.

Teraz rodzi się pytanie.

Czy piszczy zasilacz, a jest to wynikiem obciążenia zasilacza pracującą pod obciążeniem kartą GF, czy też piszczenie wydobywa się z GF660 a piszczy bo jest pod obciążeniem?

Czy ma ktoś jakieś pomysły?

Nagrałem to piszczenie. Włożyłem telefon koło zasilacza i odpaliłem grę. Pod linkiem jest próbka dźwięku.

https://onedrive.live.com/redir?resid=5D54A5B95F0F7B7C!90823&authkey=!ACP6O4-Wss6IB5c&ithint=file%2cmp3

Jednak musisz sprawdzić - inny zasilacz/inna karta, bo te piski brzmią faktycznie jak w te zasilaczu.

@DiamondBack

Dzięki za odpowiedź. Jest dla mnie nieco pocieszająca i daje nadzieję, że to jednak zasilacz - jest tańszy niż grafika :slight_smile:

Wracam jednak do wcześniejszego pytania.

Czy tym piskom można jakoś zaradzić - np. tym lakierem?

Czy te piski mogą świadczyć o bliskiej śmierci zasilacza? O ile to zasilacz piszczy.

Nie żebyś się stosował do tego,ale poczytać zawsze można :slight_smile:

http://www.download.net.pl/co-zrobic-gdy-w-zasilaczu-lub-karcie-graficznej-piszcza-cewki/n/6922/

 

@Atronics

Dzięki za link. Zastosowałem sugerowane tam porady i…

  1. Zmiany w UEFI (w opcji EIST - Enhanced Intel Speedstep Technology) nie przyniosły skutku - jak piszczało tak piszczy

  2. Zmiany w panelu karty graficznej (lub w każdej z gier osobno) - " Synchronizacja pionowa - Zawsze łączona" dało efekt. Piski ustały.

Uruchomiłem gry w Frapsem w tle i wyszła zależność - im więcej klatek generowanych tym większe piski.

Przykład. Najgłośniej mi piszczy przy “Empire Total War” gdy generuje 300 fps (a nawet 1000), Mniej przy grach generujących mniej ok. 80 fps. Kompletnie zanika gdy włączę Synchronizację pionową.

Z powyższego wynika (jak sądzę), że problemem jest karta graficzna. Czy wyciągam właściwe wnioski?

Jeśli to wina karty to czy takie piski podlegają z reguły naprawom gwarancyjnym?

------- EDIT ------------

Jeszcze raz się wsłuchałem. Pomimo włączonej synchronizacji pionowej nadal dochodzą odgłosy specyficzne dla transformatorów - takie “pyrkanie” o dużej częstotliwości. Zakładam, że to zasilacz. Zresztą najgłośniej jest koło niego. Piski jednak znikły.

Sam już nie wiem co o tym sądzić.

Wstrzymaj się z tym kupnem nowego zasilacza, a jak masz możliwość pożyczyć i podmienić oraz sprawdzić zachowanie jak to będzie wyglądać przy innym zasilaczu.

Panowie,

Jeszcze raz chciałbym wszystkim podziękować za dobre rady i pomoc.

Ostatecznie postanowiłem podjąć ryzyko diagnostyczne i przyjąłem, że winny jest zasilacz. Kupiłem nowy żaden z sugerowanych, ale wasze propozycje wydatnie przyczyniły się do wyboru.

http://www.morele.net/zasilacz-thermaltake-smart-se-modular-630w-80-bronze-sps-630mpcbeu-549805/

Zamontowałem i przetestowałem. Wszystko działa OK! Żadnych pisków, wizgów, buczenia itp. Cieszę się bardzo, że to zasilacz, a nie karta. Ostatecznie za niecałe 300 kupiłem sobie spokój ducha.