Siema właśnie zakupiłem sobie telefon 6600 lecz troche mnie denerwują te mp3 mono i tak troche syfiasto słychać;/ I sie zastanawiam czy by go nie sprzedać i kupić SX1. Jak myslicie jest to dobry pomysł? Wiem że w nim moge podkręcać procka itd. i ze ma więcej funkcji.
SX1 jest awaryjny, słaba bateria,częste zawieszanie się np.jak puszczasz mp3 i chcesz sobie poszperać w menu ,mało pamięci bo tylko 4 mb 
i żle się pisze sms-y to moja opinia zostaw sobie tą Nokie albo opchnij tą i kup coś innego
Pozwole sobie zabrać głos :hyhy:
Rok tem stałem przed takim samym wyborem.
Wybrałem SX’a i teraz z perspektywy czasu smialo moge powiedziec, byl to strzal w dziesiatke 
Z Siemensem mozna zrobic wszystko, bez zadnego kombinowania wgrasz fw, ba Cristal (autorstwa Mac’a :padam: ) bardzo usprawnia telefon, podkrecenie procesora to kolejna sprawa ze standardowego taktowania (120MHz) spokojnie mozna podkrecic do 162Mhz przy czym dziala stbailnie, mozna wiecej ale to juz zalezy od egzemplarza. Niekórzy wyciagaja 204 :luka: Bardzo wazna cecha, ktora przemawia za SX’em jest dobrej jakosci Mp3 Stereo i radio, czym nie moze sie pochwalic 6600 i 6260. Hmmm co jeszcze… Dla mnie bardzo ważne było pisanie SMS(do klawiatury przyzwyczailem sie w ciagu tygodnia, piszac plynnie). Otoz w SX1 nie uswiadczysz ogonkow piszac ze slownikiem Owszem jest aplikacja NaSMS ale nie dziala ona w pelni. No to moze czas na krytyke 
Chyba najgorszą wada prduktu Siemens’a jest płytka MMI, ktora ciezko dostac. Niekiedy potrafi pasc Mnie osobiscie taka sytuacja sie nie przytrafila, ale zawsze jest taka mozliwosc. Zaznaczam ze cos takiego zdarza sie w bardzo sporadycznie.
Tak jak widać polecam Sx’a. Jest tanszy (niewiele 
) i oferuje ogrom mozliwosci jak za tą cenę
Jedyne co mi przychodzi na mysl co przemawia za 6600 to Symbian7.0 ale czy on tak wiele oferuje, czego brakuje w Sx’ie?? Watpie… No i 6600 jest wolniejsza (104MHz)
Tyle od siebie.
Pozdrawiam
Ta caaaaała treść przepisana z innego komórkowego forum:P nie pamietam z jakiego ale wiem bo dokładnie to samo czytałem