Wynajem długoterminowy samochodu

Przymierzam się obecnie do najmu długoterminowego auta. Interesuje mnie wzięcie auta hybrydowego (ale przestronnego w środku). 80% jazdy to nieduże miasto. Czy np wybierając toyotę wziąć ten ich kinto one czy jakoś tak, honde to też u nich czy lepiej poszukać czegoś w zewnętrznych firmach a jeżeli tak to czy macie jakieś godne polecenia, które nie stosują żadnych ukrytych, dziwnych chwytów. Będę bardzo wdzięczny za wypowiedzi.

Poproś o regulaminy i sam oceń ,nawet jeśli ktoś brał wynajem miesiąc temu to mogło się już coś zmienić w ofercie od tamtego czasu

Zobacz sobie w Master1, mają w ofercie toyoty na wynajem długoterminowy, ale pewnie nie wszystkie są dostępne w hybrydzie. Moim zdaniem będą mieli korzystniejszą ofertę niż salon toyoty (nie mam porównania akurat z salonem toyoty ale mam porównanie z salonami innych firm).

Dzięki, zobaczę na pewno. A gdzie ogólnie mozna dowiedziec sie prawdy o tych samochodach, o tym co z bateria za 10 lat, jak wyglada ich zuzycie, generalnie wszystkich jak to mowia „zad i walet”

Ja mam Opla Amperę z roku 2012 i z przebiegiem 225 tys km i nie wiem jak to możliwe ale na baterii wciąż mam zasięg taki sam jak był nowy, drugi przykład, znajomy ma Kia eNiro z 2020 roku i po przebiegu 80 tys km zrobił przegląd baterii i okazało się że degradacja baterii nastąpiła tylko 1,5%, moim zdaniem baterie w nowszych modelach przeżyją auto, nie ma co porównywać do technologii Leafa która tam degradacja baterii następuje znacznie szybciej (brak aktywnego chłodzenia i grzania). Aktualnie zastanawiam się nad zmianą na nowy, bo jednak 10 letnie auto to dość sporo. I pewnie znowu będę brał elektryka. W najmie długoterminowym (aczkolwiek tutaj czekam na jakąs okazję).

Trudno porównywać hybrydę z pełnym elektrykiem.

Nie, bo w hybrydzie bateria jest utrzymywana przeważnie w granicach najlepszych parametrów, natomiast w elektryku jest rozładowywana i ładowana do oporu. Na rynku jest cała masa elektryków bez baterii, lub z uszkodzonymi akumulatorami. W Tesli akumulatory padły po 8 latach, wymiana droższa od auta.

Ja mam od maja tego roku zoe, zrobione 7000km i bardzo sobie chwale, ale mam
1 do pracy max 80km
2 garaż z wallboxem w domu
3 panele fotowoltaiczne
Mam w najmie długoterminowym (wynajmowałem auto w masterlease - tak jak poprzednik polecam się do nich wybrać, najlepiej na plac, bo tam mozna zobaczyć najlepsze okazje na auta).

Wypowiedź z wlasnego rozkminiania tematu bo właśnie szukam elektryka.
Generalnie wychodzi mi na to że elektryk najbardziej opłaca się w wynajmie długoterminowym, powiedzmy 3-5 lat.
Przy kupnie elektryka masz kilka sporych niewiadomych:
Wartość auta po tych 5-10 latach od zakupu
Kwestie realnej degradacji baterii
Kwestie utrzymania wartości przez auto bo w końcu będziesz chciał sprzedać
Technologia dość świeża, więc zgaduje że to co będzie dostępne na rynku za 5 lat będzie mocno przewyższało to co jest dostępne obecnie. W konsekwencji wpłynie to na realna wartość. Wystarczy że pojawia się nowe ogniwa oferujące szybsze ładowanie czy większe zasięgi.
Do tego VAT od sprzedaży do opłaty (bodajże w ciągu 6 lat od momentu wykupu, jeśli użytek firmowy czy mieszany).
Z grubsza wychodzi na to że suma która oddasz w wynajmie przekłada się na utratę wartości auta „na własność” przy elektryku (z tym że własny też musisz ubezpieczyć, serwisować, kupić opony). W porównaniu do spaliniaka spadek wartości jest mało przewidywalny ze względu na czynniki powyżej. Czasy że się kupowało E-klase na 30 lat raczej minęły, szczególnie w porównaniu do elektrykow. Jeśli ktoś się do samochodu nie przywiązuje to chyba bym szedł w wynajem, bo niweluje to właściwie całe ryzyko brania EV na własność.
Zaznaczam że nie jestem ekspertem - to tylko moje trzy grosze. Jak są jakieś dziury w logice to chętnie wysłucham.

Poczytałem w necie przez pół roku, pooglądałem na YT i wziąłem kilkanaście aut na jazdy próbne na weekend co trwało następne pół roku i potem zamówiłem elektryka. Jeżdzę parę miesięcy i w moim przypadku był to super wybór. A i wynajmuję właśnie w master1.

To jest możliwosć wziąć tam jazdy próbne?

Jak najbardziej. Nie było z tym żadnego problemu. Chodzi tutaj o to, ze musisz być pewien, że bierzesz dane auto i musisz zobaczyć czy Ci się nim dobrze jeździ. Tak jak pisałem, sporo tych aut wypróbowałem bo szukałem auta przez dłuższy czas (był ze mnie wyjątkowo upierdliwy klient). Ale dzięki temu wybrałem dobrze.

Ja też z wypożyczeniem samochodu na jazdę próbną problemu nie miałem. Ogołnie najlepiej wybrać się na plac i zobaczyć na miejscu co jest bo na stronie master1 nie zawsze są wystawione wszystkie samochody.