Wypowiedzenie umowy z tp- pytanie

Witam, 17 listopada kończy mi się umowa na neostradę TP. Wiem, że trzeba umowę miesiąc przed wypowiedzieć i tu moje pytanie: w jaki sposób mam to wypowiedzieć, czy na stronach tp jest dostępny jakiś wzorzec, czy to trzeba napisać samemu? (wizyta w telepunkcie odpada - za daleko)

Tu masz wzór http://www.telekros.pl/telefonia_tpsa.htm

Radziłbym nie czekać na ostatni moment.

Ja składałem rezygnację salonie sprzedaży tp.

Nie pamiętam dokładnie, ale było to ponad czterdzieści dni przed zakończeniem terminu na który miałem podpisaną umowę.

Mimo, że osobiście była składane wypowiedzenie różnica pomiędzy datą przyjęcia wypowiedzenia (która widnieje w internecie na koncie), a datą zgłoszenia to ponad TYDZIEŃ (czyli 32 dni do końca).

Więc jeśli chcesz to załatwiać listownie bierz się za odpowiednio wcześniej (żebyś najpóźniej do końca września wysłał wypowiedzenie).

Dostałem czystą kartkę i miałem napisać wypowiedzenie odręcznie.

Pan, który tam pracował podyktował mi jak ma, to wyglądać.

Trochę mi się nie podobało, bo kazał napisać że rozwiązuje umowę, a nie było podane od kiedy, ani z jakiej przyczyny (na jakiej podstawie).

Jak mu to powiedziałem, to kazał dopisać że z końcem okresu na który była zawarta, albo coś w tym stylu i chyba napisałem tą datę.

Bałem się żeby coś nie było pokręcone, bo jeśli pismo to uznane byłoby za zerwanie umowy konsekwencje byłyby opłakane i sprawa musiałaby się oprzeć prawdopodobnie o sąd, bo przecież nikt chybaby nie zapłacił kilku tysięcy złotych niezawinionej kary, przez niesubordynację urzędnika.

Swoją drogą TP fajnie traktuje klienta, jak chcą go złapać (żeby podpisał umowę) dają mu tysiąc możliwości (nawet przyjedzie kurier z modemem do domu), a jak klient rezygnuje z dalszej współpracy, to albo wysyłaj pismo (radzę wysłać poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru) w którym nie wiadomo nawet co ma się znaleźć, albo zasuwaj do punktu obsługi tp.

Zwrócę jeszcze uwagę, że nie we wszystkich punktach obsługi klienta gdzie możemy zawrzeć (podpisać, przedłużyć) umowę możemy ją także rozwiązać (bo nie wszystkie punkty mają jednakowe kompetencje).

Tak było w moim przypadku.

Listę uprawnionych punktów oraz numery telefonów znajdziesz: http://www.tp.pl/prt/pl/klienci_ind/obs … sprzedazy/

Dzwoniąc pod podane tam numery telefonów powinieneś dowiedzieć się wszystkiego.

Ps.: Dzwonienie do punktów, które nie mają pełnych uprawnień lepiej sobie daruj, bo kompetencja pracowników tam zatrudnionych jest jest taka sama jak uprawnienia punktu w którym pracują.

Dzwonisz mówią co innego, przyjeżdżasz mówią co innego.

Miałem okazję niestety kilka razy o tym się przekonać.

Najśmieszniejszy miałem przypadek ( teraz się mogę śmiać, a przedtem nie było mi do śmiechu ponieważ specjalnie wynająłem taksówkę, a mały figiel brakło a sprawy bym nie załatwił ), jak poszedłem po raz pierwszy podpisywać umowę.

Przed pojechaniem do telepunktu przeczesałem internet, w celu spokojnego przyjrzenia się procedurze i dokumentom, które będę podpisywał.

Wydrukowałem to druk umowy, cenniki, regulaminy i na spokojnie przeczytałem.

Zajeżdżam do tele punktu i mówię mam telefon, a teraz chcę do tego internet.

Pan zmierzył mnie wzrokiem i mówi, że niepotrzebnie przyjechałem, bo trzeba było zadzwonić, że jestem zainteresowany, TP by przysłała umowę do podpisania, ja miałem następnie podpisać i odesłać itd. .

Wiec ja na to że wyczytałem w internecie, że umowę podpisuje się w tele punkcie.

On zrobił duże oczy i mówi, że nic nie wie o zmianach i idzie się zapytać do kierownika.

Przyszedł i dalej swoje, że nic się nie zmieniło.

Wiec wyciągam z torby tekst umowy, a on jeszcze większe OCZY postawił.

Złapał tę kartkę i poszedł na zaplecze, po około pół godziny wrócił z wydrukowaną w odpowiedniej ilości egzemplarzy umową gotową do podpisania.

Nawet gówn… nie powiedział przepraszam.

Na stronie TP jest full informacji jak umowę zawrzeć i przedłużyć a ani słowa jak wypowiedzieć.

Muszę to pismo napisać (chociaż jeszcze nie wiem jak), do telepunktu mam strasznie daleko, zadzwonię na to 9393 i się zapytam czy mogą mi podesłać wzorzec.

:twisted: Zgodzę się, cwaniaczki z TP okropnie cwaniakują, jak podpisać umowę to przyślą kuriera, a z rozwiązaniem to już kłopoty robią. Ja jak miałem TP 3 lata temu im chciałem wypowiedzieć, bo zamiast prędkości 128kb, dostawałem połowę, a oni na to, że sąsiad mi kradnie pfff :x . To ok, przeżyłem to takowe “złodziejstwo sąsiada” i nadszedł czas rozwiązania umowy, a oni nie chcą problemy robią, źle napisane, na zły adres wysłane, w końcu mi rachunek za następny miesiąc przysłali ![-o<

Zadzwoniłem i podali mi mniej więcej co napisać. Takie rzeczy w tych czasach to powinno się przez telefon albo internet rozwiązywać, a nie listy do Katowic pisać. :slight_smile: