Siema,
Mam samsunga i900 omnia. Pewnego razu słuchałem sobie muzyki poprzez podłączone słuchawki i na chwilę chciałem wyjąć telefon z kieszeni. Zrobiłem to trochę nieostrożnie i muzyka w słuchawkach przestała grać. Gdy wróciłem do domu zacząłem oglądać telefon i szukac przyczyny. Gniazdo w telefonie trzymało się płyty głównej, jednak gdy podłączyłem słuchawki czy kabel USB wtyczka w złączu była dość luźno i dopiero dociśnięcie wtyczki powodowało, że telefon reagował na podłączenie. W ten sposób kabel USB i ładowarka działały poprawnie, ale słuchawki grały dużo ciszej nawet na maksymalnym poziomie głośności. Oddałem telefon do serwisu. Gość za wymianę złącza skasował mi 50 złotych i twierdził, że wszystko działa, więc zadowolony wróciłem do domu. Okazało się, że teraz działa tylko ładowarka. Wróciłem do serwisu i tam mi powiedziano, że naprawił tylko ładowanie, bo wyrwane były pady lutownicze i gdyby miał naprawić wszystkie to naprawa kosztowałaby dużo więcej.
Czy rzeczywiście możliwe było, że pady były wyrwane mimo, że gniazdo trzymało się nadal płyty głównej?