Niedawno zakupiłem laptopa firmy Toshiba i zauważyłem, że w autostarcie uruchamia się wraz z systemem wiele różnych programów, głównie firmy Toshiba. Moje pytanie brzmi więc, czy wpływa to bardzo na zamulanie procesora i które z nich mogę wyłączyć. Przesyłam screena z start > uruchom > msconfig.
Zacznę od tego, że preinstalowany system z obrazów instalacyjnych to najgorszy możliwy sposób postawienia systemu. Z tego screena od razu widać, że masz mnóstwo aplikacji poinstalowanych, a nie wiele z nich zapewne jest naprawdę potrzebnych. Nic więc dziwnego że system nie chodzi za dobrze. W każdym razie usuń oprogramowanie, które według ciebie jest zbędne. My nie wiemy dokładnie co ci jest potrzebne. Ja np na twoim miejscu żądał bym normalną płytę z systemem 7, następnie zainstalował system od nowa, wgrał potrzebne oprogramowanie i dostosowałbym do własnych potrzeb.
o płytce mogę zapomnieć ; < , w sumie z narzędzi Toshiby nie korzystam wcale, przynajmniej tak mi się wydaje, więc teoretycznie mogę odznaczyć je wszystkie? odinstalowywał raczej nie będę, gdyż kto wie co może się przydać w przyszłości. W sumie to raczej chodziło mi o to, które z tych programów w autostarcie konieczne są do poprawnego działania lapka, bo reszta jest mi zbędna.
Tylu procesów w autostarcie to jeszcze nie widziałem :shock: Zostaw tylko McAfee oraz Synaptics. Resztę wyłącz z autostartu, a najlepiej pousuwaj programy z logiem Toshiba. Wcześniej proponuję jednak zorientować się, czy któryś z nich Ci się nie przyda. Zawsze je można później doinstalować. Z doświadczenia wiem, że z softu dołączanego przez producentów przydają się co najwyżej programy recovery i aplikację do klawiszy funkcyjnych.
Jak je odisntalujesz to obowiązkowo przeczyść rejestr choćby jv16 powerTools lub CCleaner i wykonaj defragmentację dysku.
U mojej kuzynki na laptopie po uruchomieniu menadżera zadań wyświetlało 98 procesów :lol: . Laptop oczywiście z Toshiby. Udało mi się zmniejszyć tę liczbę do 80 z powodu braku pewności co do przydatności/działania większości z nich.
Ale samo ich wyłączenie z autostartu powinno chyba przynieść porządany efeknt, nie? bo jednak wole nie odinstalowywać tego, gdyż nie wiem do końca co jest do czego i kiedyś może się przydać, a lepiej później nie szukać po necie… Czyli jedyną zaletą usunięcia tego syfu jest miejsce na dysku? bo jeżeli tak to wole to zostawić.
scafander , hahaha xd :). Ja tak samo czyściłem lapka cioci z tych badziewi, tylko w moim przypadku miałem kupiony system oddzielnie więc nie było żadnego syfu po formacie
Wyłączyłbym wszystkie programy toshiby na Twoim miejscu.Jeśli jakaś potrzebna Ci funkcja nie będzie działać to będziesz sprawdzać który to program i tym sposobem będziesz miał tylko najbardziej potrzebne programy na Twój komputer i nie będzie się tak długo uruchamiał.