Mam pytanie, otóż podczas rozgrywki w Far Cry 4 po około 20 minutach znacząco spada liczba klatek.
A jakie masz temperatury podzespołów? Sprawdzisz to np. Core Temp albo HWMonitorem.
W stresie:
karwoski , zapoznaj się, proszę, z tym tematem i tą stroną, a następnie - korzystając z przycisku Edytuj (na dole pierwszego posta po prawej stronie) i opcji Użyj pełnego edytora - popraw tytuł wątku tak, by mówił konkretnie o problemie. Poprawnie zatytułowany wątek zwiększa szansę na uzyskanie szybkiej pomocy. Zignorowanie tej prośby będzie skutkować przeniesieniem tematu do kosza.
Pozdrawiam,
Dimatheus
Markowe 450W spokojnie wystarczyłoby. Twój obecny zasilacz jest strasznie słaby, nie wiem jaką moc ma na 12V, ale nie zdziwiłbym się, gdyby nie pracował na granicy eksplozji.
To jest szajs z czarnej listy więc i tak kwalifikuje się do wymiany na coś renomowanego.
Czarną lista zasilaczy i listę renomowanych producentów zasilaczy znajdziesz tu: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1199271.html
Te 450W na pewno wystarczą do jakiegoś mocniejszego sprzętu w przyszłości?
Zasilacze z czarnej listy są jak fiolka z nitrogliceryną - niby wydaje się być ok a wystarczy drobny wstrząs i wybuchnie.
Tak samo te zasilacze, może taki chodzić rzekomo bezawaryjnie latami aż nagle wystrzeli albo okaże się że nagle przestanie poprawnie działać karta graficzna, płyta główna albo wszystko naraz.
Częstym skutkiem pracy na takim zasilaczu są napuchnięte denka kondensatorów na płycie głównej, zwykle w okolicy procesora.
Co do rzekomej bezawaryjnej ich pracy to też jest to tylko złudzenie bo nagłe spadki wydajności (jak w twoim przypadku) lub skoki temperatury są efektem niestabilnej pracy zasilacza oraz braku w nim poprawnie działających filtrów napięcia i zabezpieczeń, również nagłe niewytłumaczone przywieszenia systemu lub resety komputera mogą być związane z zasilaczem.
Miałem taki przypadek że na takim niby zasilaczu mój komputer pracował “niby stabilnie” (czasem jakieś przywieszenia,restarty lub BSOD) a gdy dowiedziałem się jak to jest z tymi zasilaczami i prewencyjnie zmieniłem go na renomowany nagle poprawiła się stabilność systemu.
Co więcej gdy dałem ten stary zasilacz znajomemu w potrzebie do znacznie słabszego kompa to mu on wystrzelił,na szczęście nic mu nie uszkodził bo by mi chyba kazał płacić.
Możliwe że u mnie się nic tak poważnego nie wydarzyło tylko dlatego że ja miałem go podłączonego do UPSa który dodatkowo filtrował wahania napięcia jeszcze przed zasilaczem.
Przeczytaj artykuł z linka którego dałem post wyżej to zrozumiesz dlaczego tak się dzieje.
Niby temperatury w normach, ale może to jest jednak problem z przegrzewaniem się komputera. Warto go profilaktycznie przeczyścić w środku.
Dzięki za pomoc, zajmę się tym jak najszybciej. Chciałem jeszcze dopytać czy na pewno 450W? Może lepiej wziąć trochę więcej np. 600W? Różnica w stracie chyba nie będzie bardzo duża.
Kompter jest czyściutki.
Jeśli różnica w cenie będzie nieduża to ja bym brał mocniejszy (zakładam że mówimy tylko i wyłącznie o renomowanych zasilaczach), zapas mocy nie zaszkodzi a czasem może się przydać jak zachce ci się powymieniać części żeby mieć mocniejszy komputer (taki renomowany zasilacz spokojnie może działać wiele lat nawet na znacznie mocniejszym sprzęcie jeśli tylko ma dość mocy i jest regularnie czyszczony w środku).
Jeszcze co do zasilaczy to kupując zwróć uwagę na to żeby to był nowy lub ewentualnie profesjonalnie regenerowany (poza Fortronem którego powinno się kupować tylko nowego) a nie jakiś używany wyciągnięty przez kogoś z kompa.
Na zasilaczu naprawdę nie warto oszczędzać.
Jasne, rozumiem. Na pewno będę kupował nowy. Pewnie jakiegoś OCZ’a albo Corsaira. Dzięki za pomoc. Coś około 550/600W powinno spokojie starczyć na dość długi czas, tak?
Czym mierzyłeś te napięcia, masz miernik? Jeśli tak, jaki?
Cyfrowy, zapewne chiński. Haoyue UDT830D. Bateria nowa. Doczytałem jednak, że sprawdzanie napięć w komputerze zwykłymi miernikami nie daje zbyt wiarygodnych wyników.
W przypadku zasilaczy z czarnej listy nawet pomiary fachowym miernikiem do zasilaczy raczej nie będą wiarygodne ponieważ one nie mają (wcale lub niepoprawnie wykonane) układów filtrowania/stabilizacji napięcia i wszelkie nawet drobne wahania napięcia sieciowego będą się przekładać na napięcia wychodzące z zasilacza a takich wahań nie da się przewidzieć.
Takie wahania napięcia sieciowego pojawiają się w każdej instalacji (w starych budynkach lub w kiepsko wykonanych instalacjach wahania bywają częściej i/lub większe), zwykłe włączenie dodatkowego urządzenia w domu lub wyłączenie jakiegoś może przy takim zasilaczu niekorzystnie odbić się na pracy komputera lub nawet doprowadzić do awarii przy niekorzystnym zbiegu okoliczności.
A poprawnie wykonane układy filtracji i zabezpieczenia w porządnych zasilaczach są po to aby zniwelować te wahania a w sytuacjach ekstremalnych po to aby wysiadł sam zasilacz i tylko on nie uszkadzając nic więcej.