Witam. W 2012 roku latem zakupiłem laptopa compaq presario cq57. Po tygodniu użytkowania laptop zaczął sie przegrzewać, wyłączać. Bardzo głośno chodziły wentylatory. W 2013 przez przypadek rozbiłem matryce do laptopa i przez to go nie używałem. W lutym 2019 roku zepsuł mi sie komputer przez co pomyslalem że wymienie matryce w laptopie. Do maja 2019 chodził dobrze aż w 1 momencie sie wyłączył. Miesiąc pózniej zaczął sie wyłączać 0-4 razy dziennie gdy pracowałem itp. grałem w produkcje z 2006 roku, wyłączył sie po 10 minutach.
Co może być spowodowane wyłączaniem sie laptopa?
Pasta odpada bo niemożliwe że tydzień po zakupie już wyschła (czy cos takiego) (laptop kupiłem nowy w media expert za 1500zł)
Myśle że to przez gorąc który panuje, choć nie jestem pewny. Lub przez tą rozbitą matryce
Matryca sie rozbiła po tym jak sie zaczal wyłączać
Nie warto, podepnij do monitora, laptop to ZŁOM wydajnościowo
Te włączanie może być powodem właśnie złego nałożenia pasty, zabrudzenia kurzem lub, co tez prawdopodobne, uszkodzenia gniazdka ładowania przy czym “zdrowa bateria” powinna te minimalne spadki napięcia pokrywać… Prawdopodobnie jest to jednak kwestia chłodzenia walniętego.
Raczej bym próbował narawić desktopa niż analizował ten
@Hinomoto
Dlaczego nie zaniosłeś laptopa gdy po tygodniu “przegrzewał się”?
Powiem ci tak. Ten typ tak ma ( nie tylko bo CQ60-300EO przegrzewa się cpu ) i jedynie co można zrobić to wymienić pastę, wyczyścić układ chłodzenia, kupić podkładkę chłodzącą pod laptopa.
…Tzn? Może czasem pisze nieco sarkastycznie, ale taka prawda.
Kluczowe pytanie, ale odpowiedź pewnie znasz: bo zbiłem matrycę.
OK, załóżmy, ze racja.
Nic nie wyjdzie z tego Znaczy można ewentualnie próbować pastę, ale nic to nie da raczej.
Podstawowa wada tego lapka to… procesor, wydajność rzędu 1/3obecnych netbooków. W praktyce oznacza to, ze przez większość czasu idzie on z obciążeniem pod 100%, takie obciążenia niktnie przewidział 8 lat teu, no i “średnia pasta” mogła dobić, ale raczej nawet z lepszą by problem był
