Mam problem z pingiem połączony jestem przez kabel LAN i mam około 500 pingu podczas gdy na laptopie połączonym przez wifi ping nie przekracza 30. Próbowałem połączyć sie przez wifi lecz to nic nie zmienia ten problem mam od wczoraj a zazwyczaj mój ping wynosił około 25ms
W pierwszym przypadku podejrzany jest kabel. Albo coś z kablem, albo dotyka choćby jakiegoś wpiętego do gniazdka urządzenia. U mnie był przy zasilaczu sieciowym laptopa i był cyrk. Kabek LAN Ma być poodsuwany od innych kabli i urządzeń i powinien być możliwie najkrótszy.
W drugim przypadku, to niestety - ale musisz skontaktować się z dostawcą. Gdy zwiększyła się utrata pakietów wifi, to coś nie halo u nich.
Sterownik LAN do zmiany.
Dodam że na telefonie też mam wysoki ping gdy podłączam się przez wifi
Problem polega na kablu LAN. Gdy podłączyłem do komputera kartę sieciową ping zmalał mi do 26 Dziekuje bardzo za pomoc
Tak już jest ze znanymi operatorami. Ja korzystam ze światłowodu od miejscowego IST w Łomży i ping jest cały czas 2 lub 3, a gdy warunki pogodowe czy inne czynniki osłabiały internet, miałem do 7 według Ookli, za to, u rodziny na wsi internet od Orange do 10Mb/s i ping jest na poziomie przynajmniej 24 z rekordem do około 50 w moich namiarach
U mnie też jest cały czas w towarzystwie zasilacza laptopa i częściowo przedłużacza bo taka ciasnota i beznadziejne biurko na dzisiejsze czasy, że nie może być inaczej z tą plątaniną kabli w moim pokoju i ping niezależnie od sposobu połączenia jest znikomy
U mnie na półtora metrowym kablu internet mam 50Mbs
Mnie wystarcza, ale do routera jest światłowód i płacę 29.90 mies. Tak samo mam na laptopie z wifi.
Ja mam 60Mb/s z częstym przekroczeniem do 5 więcej i płacę 40 złotych miesięcznie, a kabel i światłowód ma przynajmniej 2 metry. Teraz na stronie jest niby minimum 100Mb/s za tą samą cenę, ale dopiero przy nowej umowie w tym czy następnym roku bym się spodziewał że i mnie dadzą taką prędkość. Obecna też wystarcza na cztery osoby i moje gierki wymagające stałego połączenia z internetem do prawidłowego działania
I chyba Ookla kłamie, czy coś drenuje internet na moim telefonie. W nocy niby trochę zwalnia, ale tak niskich wyników jeszcze nie miałem, a na laptopie cały czas dobre i poniżej 30Mb/s nie spada jak nikt poza mną nie korzysta, poza tym, jak Ookla daje reklamę, wyraźnie pokazuje gorsze wyniki w aplikacji.
Sprawdź jeszcze na innym testerze, np. tu:
To odległy serwer, a dostawca miejscowy. Jeśli pobieram z prędkością 5.7 MBs YT, z google drive - to wychodzi prawie zakres od mojego dostawcy 50Mbs, czyli ookla nie kłamie testując na miejscowym serwerze. Speedof.me, to cudak i nijak miarodajny, a prawie 300 km do Warszawy.
Dokładnie tak pobiorę, ile pozwala dostawca. Miarodajne jest testowanie, gdy wszystko się zgadza. Pewnie pobierając programy i filmy z setek dziwnych serwerów, to trzeba mieć na uwadze, że google ma najszybsze serwery, a na innych serwerach szybkość może być pokazana w kilobajtach. Paczki testowe też rozbić o kant jajka, bo to też nie są z miejscowych serwerów, tylko jakichś odległych.
Że też kogoś stać na reklamy ookla? Dziwię się.
Dokładnie. Mi podał beznadziejny namiar i serwera IST nie znajduje, Tylko innego miejscowego operatora Tsunami, który należy do droższych i nie najlepszych i inne bardziej odległe serwery. Ookla jednak dobra, ale tylko w wersji komputerowej i bez reklam, które pogarszają wyniki testu i wczytują się razem z nim