Cześć, piszę z prośbą o pomoc z laptopem który w czasie nic nie robienia zaraz po włączeniu pokazuje zużycie 39-50% pamięci ram. Oznacza to ze w bezczynnosci zuyzywa on prawie 2gb ramu, a nigdy wczesniej tak nie bylo. Czy jest tutaj jakas dobra dusza ktora pomoze mi w jakis sposob zoptymalizowac moj system i pomoc pozbyc sie zbednch procesow i programow?
Się znajdzie , tylko wklej screena z menadżera zadań posegregowane według zajętości ramu procesy (klikasz na nazwę kolumny “Pamięć” i segregujesz malejąco).
(jak masz limit dołączania plików tutaj jako nowy użytkownik to wklej z formie linka z zewnętrznego serwisu np. postimages.org)
Ile masz całkowitej pamięci RAM bo jeżeli 4GB to jest to dość normalne, ze nawet w bezczynności masz zużyte jej 50%. Nieokrojony Windows zaraz po starcie systemu potrafi zgarnąć dla siebie 2GB.
Można by wyłączyć Windows Defender i parę innych usług aby zoptymalizować system.
I system skanować okresowo jakimś lepszym skanerem na żądanie. typu Hitman Pro, Zemana czy MBAM
choć MBAM to akurat Świna sporo żre ale na czas skanowania można by go tylko sporadycznie uruchamiać.
Duże zużycie zaraz po włączeniu może wynikać z tego że pewnie lądują sie programy z auto-startu. Oraz pewnie jakieś usługi szpiegowskie rzeźbią kompa.
4GB ddr3
Moim zdaniem w takim razie wszystko jest OK. Możesz tutaj co najwyżej pobawić się w optymalizację systemu. Powyłączać niepotrzebne usługi, sprawdzić co uruchamia się w autostarcie i wyłączyć niepotrzebne aplikacje które tam się znajdują (np spotify czy lanczery typu gog, steam itp.).
Zajętość 2GB zaraz po starcie systemu to całkiem normalny wynik. Można próbować zejść do 1.5GB ale lepiej by było po prostu dołożyć drugą 4GB kość.
Tak chyba bedzie trzeba zrobic, a czy moge w jakis sposob sprawdzic bez rozkrecania laptopa czy mam jeszcze wolne miejsce na nastepna kosc i jaka dokladnie dokupic?
Ze screenów wynika, że procesy jakieś 410MB Ci zabierają tylko.
Może Superfetch pożera RAM. Trudo ocenić bez mapy RAMu.
Trzeba by sprawdzić w Monitorze zasobów, zakładka pamięć.
W sumie 2GB ramu może sobie łyknąć. Trzyma w RAM po prostu to, co najczęściej uruchamiasz przyspieszając w ten sposób start aplikacji. U mnie zżera 1.5GB, a używam głównie do gier Windows. (Linux do reszty rzeczy)
W menadżerze zadań możesz sprawdzić ile z ilu masz slotów ram użytych.
W sumie teraz mi sie przypomniało do lapków czesto znajomi instalowali Process Lasso bo ma sporo różnych funkcji do zarządzania i optymalizacji procesów.
m.in automatyczne down-clock / czyli zaniżanie taktowania procesora gdy system jest w idle prezz co procek nie działa ciągle z 3.2Ghz czy ile tam ma tylko na poziomie 1Ghz albo mniej przez co komp zużywa mniej energi, a co za tym idzie dłużej bateria trzymię.
Potrafi też właśnie czyścić cache ram i zwalniać miejsce i tak dalej.
Choć w 1 kolejności przyjrzał bym sie samemu systemowi potem można dopieścić go programami co utrzymią go bardziej w ryzach…
- Zużycie 2GB RAM przez sam system w przypadku Windows 10 jest zupełnie normalne.
- Czym jest amijm.exe? (jak nie wiesz to zakończ proces a plik potraktuj kombinacją shift+delete)
To plik, który jest częścią programu Autodesk Simulation. Jak go się nie używa to można spokojnie “ubić”
To normalne, mój ponad 3GB, ale mam 24GB.
System operacyjny jakoś dostosowuje się do ilości pamięci i jak jest więcej, to zużywa więcej, żeby przyspieszyć działanie. Nie wiem na co on zużywa, tak już jest. Nie ma powodu do niepokoju, jeśli przez większość czasu nie wykorzystuje niemal całej pamięci, ma rezerwy.
System 32 czy 64 bit.
Przy Win 10 4 GB to minimum.Z drugiej strony to normalne,że system używa pamięć o ile nie muli,czyli nie ma oznak jej braku.Sama przeglądarka www potrafi wziąć 600-700 MB nawet do 1 GB przy dzisiejszych stronach.Mam W10 64 bit,8 GB ram i 40% pamięci jest zajęte