Wysyłka listu poleconego z kością RAM

W poniedziałek kończy mi sie aukcje na allegro i będę musiał brać się za wysyłkę. Miałem gdzieś oryginalne pudełko, ale raczej nie uda mi się go już znaleźć także macie jakieś pomysły jak bym mógł zabezpieczyć pojedynczą kość ram?

I druga kwestia to dla tych którzy wysyłali już podobną przesyłkę:) Ile zapłacę za wysłanie takiego listu poleconego? Według cennika wychodzi mi że niewiele ponad 4pln, ale zastanawiam się dlaczego inni sprzedawcy żądają więcej np 10zł lub 13zł :wink: Jak to jest z tymi cenami…

Ceny na stronie Poczty Polskiej są aktualne i możesz nich się trzymać. A że u innych jest wyższy koszt wysyłki - bardzo popularna praktyka głównie przy sprzedaży małych i/lub tanich rzeczy - zawyżanie kosztów przy przesyłki (dodatkowa kasa dla sprzedającego).

Tak, choć nie zawsze.

Koszt wysyłki to nie tylko znaczek pocztowy. To także: koperta, czasem dodatkowe zabezpieczenie, czasem wynagrodzenie pracownika, czas, paliwo, itd, itp.

Nie zmienia to faktu, że często koszt ten jest mocno zawyżony.

Co do zabezpieczenia kości RAM.

  1. Znajdź coś sztywnego o wymiarach zbliżonych do ramu (linijka, listewka, itp)

  2. Zawiń RAM w kawałek papieru

  3. Razem z usztywnieniem zawiń w twardą tekturkę i zaklej taśmą przylepną.

  4. Włóż wszystko do koperty bąbelkowej.

  5. Dolicz koszt pakowania i opakowania :slight_smile:

  6. Wal na pocztę i wyślij listem poleconym.

Na ten temat na grupie news alt.pl.allegro było już napisane tysiące postów. W przypadku normalnej i uczciwej firmy koszty działalności powinny być wliczone w cenę towaru. Pracuje w firmie sprzedającej na Allegro i nie zawyżamy kosztów przesyłki towarów tam sprzedanych (ponad 3000 sprzedanych przedmiotów). Nie jest uczciwe wysyłanie przesyłki listem poleconym za około 4 zł a pobieranie opłaty 13 - 14 zł.

Co do twórcy tego wątku - pewnie w opisie aukcji podał koszty przesyłki i już tego nie zmieni niezależnie jak zapakuje tą pamięć - mógł o tym pomyśleć najpóźniej w czasie wystawiania aukcji. Najważniejsze aby zapakował ją porządnie, najlepiej w jakieś szytywne opakowanie aby nie została ona uszkodzona a czasie transportu - Twoja propozycja jest całkiem rozsądna.

Z kosztami wysyłek niektórych rzeczy jest , dla mnie , coś podejrzanego . Otóż , gdy kupowałem książki w KKKK , to zawsze tam tak było i jest , że koszt wysyłki kurierem jest tańszy , niż pocztą . I przy zakupie powyżej pewnej kwoty ( zwykle koło stówy) koszt jest gratis .Książki mają przecież spore gabaryty . Ale gdy człowiek kupuje gry , programy ,( a te rzeczy są gabarytowo porównywalne do książek ) to często mam wrażenie , że internetowe sklepy łupią mnie na kosztach wysyłki . Oczywiście nie wszystkie internetowe sklepy .

Na przykład koszt wysyłki takiej kości RAM łącznie z kopertą , Pocztą Polską , priorytetem ,to jakieś 5, może 6 zeta. A w każdym internetowym sklepie zapłaciłbym za to powyżej dychy . A kurierem od 16 PLN w górę .

A pracownik który to pakuje robi to charytatywnie? A koszty koperty, paczki, folii bąbelkowej? A nie trzeba tego jeszcze zapakować, napisać adres, zanieść na pocztę, odstać w okienku? Firmy kurierskie odbierają towar z firmy, na pocztę trzeba pójść. Jak w danym dniu jest jedna paczka, a pracownik stoi pół godziny przy okienku plus pół godziny na drogę w obydwie strony, zarabiając przy tym 10zł-20zł/godzinę?

Koszty te można wrzucić w cenę towaru, o ile ta cena jest odpowiednio wysoka. Ale jak chodzi o przedmiot za kilkanaście-kilkadziesiąt zł to koszty wysłania mogą znacznie przekroczyć zyski.

Sam miałem taki przypadek - klientka wybrała szwajcarski scyzoryk z futerałem i porzesyłkę kurierską, łącznie 140zł, w tym 25 zł koszty wysyłki. Wysyłam przez DHL, taką informację mam na stronie (lub przez Pocztę - 15zł).

Idę do DHL-a, a tam mi policzyli prawie 45zł. Ale co zrobić, trzeba było wysłać.

Co do kości RAM.

Otóż to podzespół elektroniczny wykonany w technologii CMOS. Każdy, kto choć trochę interesuje się elektroniką, wie co to oznacza. One są bardzo wrażliwe na ładunki elektrostatyczne. Wytrzymują góra kilkanaście woltów, a ładunek eletrostatyczny zmagazynowany w organiźmie może wynosić tysiące woltów (kto przeszedł się po dywanie i dotknął czegoś metalowego mógł zauważyć). Wystarczy palcem dotknąć styków pamięci (lub katy rozszerzń czy procesora) by je spalić.

Dlatego te podzespoły przechowuje się w specjalnych opakowaniach lub foliach antystatycznych, a instrukcja obsługi zaleca używanie specjalnych antystatycznych opasek na rękę.

Szczególnie wrażliwe są chipy (np. procesory), podzespoły zamontowane już na płytce drukowanej dużo mniej, ale też je można uszkodzić.

Mało kto to wie, raz w MediaMarkt widziałem gołe moduły RAM w plastikowych pojemnikach. Gdy w pewnym sklepie kupowałem pamięci, to mi je wrzucili do zwykłej foliowej reklamówki. Ale jakoś przeżyły :shock:

"A pracownik który to pakuje robi to charytatywnie? " . Daruj , ale mnie to nie obchodzi . Jeśli ktoś chce prowadzić sprzedaż wysyłkową musi się z tym liczyć . Sklep może mieć koszty wysyłki rzędu stu złotych , tylko jaki wtedy jest sens robienia tam zakupów ? Ja tylko podejrzewam ,że koszty wysyłki są zawyżane . Po prostu mam porównanie i tyle . A tą kość można spokojnie wysłać w kopercie z filią bąbelkową za dwa złote( no , może 2.20) . Na pewno będzie w niej bezpieczna .

Chciałem raz kupić program antywirusowy . Koszt wysyłki 30 PLN :smiley: . Musiałbym mieć nierówno pod sufitem by pójść na taki układ . Dlatego jak kupuję gry , robię to za większą kwotę , by zamortyzować koszt wysyłki .

I właśnie z powodu niebagatelnych kosztów wysyłki rzadko kupuję w sklepach internetowych . Koszty zżerają potencjalny zarobek.Podejrzewam , że są celowo zawyżane by wymusić większe zakupy .

Na koniec powiem , że znam dwa sklepy internetowe z grami , które mają akceptowalny dla mnie koszt wysyłki . W jednym ma sens nawet kupienie gry za 20PLN. Więc można drobiazgi wysyłać w miarę tanio.

Aha bo ja to miałem zamiar napisać temu komuś kto wygra aukcje żeby nie wpłacał tych 9zł które mam podane jako cena wysyłki tylko 5 według cennika;] Ale jednak dodatkowe koszta związane z wysyłką to zawsze coś;]

Mam jeszcze jedną wątpliwość. Mianowicie jak zabezpieczę przesyłkę w taki sposób jak podał mi ak6 to czy kość nie dozna uszkodzenia na skutek jakby to powiedzieć zbyt dużego ściśnięcia :smiley: Nie wiem jak to jest podczas transportu ale jak np 100 takich listów poleconych jeden pod drugim będzie leżało jeden na drugim to nic sie nie stanie ? :slight_smile: Inaczej by było jakby kość była w jakimś pudełeczku.

Od tego jest koperta albo folia “bąbelkowa”.

Zawiń w serwetkę kuchenną i włóż w kopertę bąbelkową.

Masz pewność że będzie z nieelektryzującego się materiału?

daj spokój, nie wybuchnie ;]

Ale elektronika jest bardzo wrażliwa na ładunki elektryczne.

Jak mówisz o elektryzowaniu się to nie elektryczne tylko elektrostatyczne. Takie moduły jak MOBO, karta graficzna sa pakowane w specjalne koperty (ale nie bąbelkowe). Kości ramu nie widziałem nigdy zapakowaną w takową.

Chodzi chyba o taką grubą niebieskawą folię, tak?

Tu:

http://www.renex.com.pl/pokaz_kategorie.php?cid=128

masz pełen asortyment.

No więc tuż przed wysyłką wpadłem na pomysł aby kość ram owinąć w husteczki higieniczne i umieścić w pedełku po płycie (nie slim tylko tym grubszym) i mam nadzieje że wszysko będzie w porządku 8)

Ja bym jeszcze wypchał czymś pozostałą część pudełka.

Pozostałą część napchaj watą i już ,żeby się nic nie przesuwało. Ja bym się bał wysyłać coś tak delikatnego pocztą wiadomo jak oni rzucają paczkami.

U kurierów nie jest lepiej.