Wywołanie zdarzenia po włożeniu/wyjęciu dysku USB

Cześć, chciałbym stworzyć nowy wpis w harmonogramie Windows który wykonywałby konkretną czynność po podłączeniu i odłączeniu (2 rożne wpisy) zewnętrznego dysku USB.
Po podłączeniu dysku uruchamiany jest np. program: Google Chrome, a po odłączeniu proces jest zabijany.
Wisienką na torcie byłaby możliwość takiej konfiguracji aby powyższe ustawienie działało z konkretnym dyskiem (o konkretnej nazwie lub unikalnym id) pozwoliłoby to wyeliminować każdorazowe bezsensowne uruchomienie programu z zaaplikowaniem dysku dla którego czynność nie jest przeznaczona (np. wkładam dysk ze zdjęciami - nic się nie dzieje, wkładam dysk o nazwie: Kasia (lub id: #123123) uruchamia się g.chrome, wyjmuję go proces jest zabijany).
(Win10)

PS.
Wiem, że ustawienie będzie działać tylko na jednym komputerze, to nie problem. Wykorzystywanie autorun/autoplay nie wspiera zamykania programu (zabicia procesu) jak i również nie jest wspierane przez win10 (i niech tak zostanie, nie chcę go włączać). Wydaje mi się że użycie programu nadrzędnego który współpracuje ze śledzeniem zdarzeń (w tym kontrolą magistrali) jest właściwym podejściem - harmonogram wydaje się być najbliższym, choć nie musi to być konieczne on.

No to masz na 2-3 uruchomienia i pendrive do wyrzucenia. Aby odłączyć pendrajw to musisz wszystkie programy uruchomione z pendrajwa wyłączyć i w zasobniku systemowym wyłączyć go.Dostaniesz odpowiedź " urządzenie masowej pamięci można bezpiecznie wyłączyć" Inaczej psuje się “go”.

Ok, wiem o czym piszesz. Tak powinno się robić, ale prawda jest taka, że niewiele osób które znam przed wyciągnięciem pendrajwa odłącza go z poziomu systemu. Zgadzam się z Tobą.
Niemniej jednak gdybyśmy miel trochę poteoretyzować, wyłączając zagadnienie “bezpiecznego usuwania sprzętu”…

Coś a’la: akcja > reakcja - ze świadomością możliwości uszkodzenia sprzętu. Kill switch rozumiany w zagadnieniu softwarowym.
:slight_smile:

A ile osób usuwa pendrive na którym obecnie są wykonywane operacje? Zrób to podczas kopiowania plików kilka razy i będziesz mieć przycisk do papieru. Zapewne dość drogi.

W porządku, pomińmy zatem kwestie odłączania urządzenia, a skupmy się na podłączeniu i wywołaniu odpowiedniego procesu po włożeniu pendrajwa do portu USB. Przy zachowaniu id/nazwy itp. - patrz post #1.