Mam problem, czy kupić kartę dźwiękową xtreme audio za 129 czy dopłacić do xtreme music za 279. Czy NAPRAWDĘ odczuje różnice w dźwieku. Mam głośniki creativer g500 i nie jestem audiofilem ale lubie posłuchać muzyki dosyć dobrej jakości :). Z góry dzięki za pomoc.
No niby mam ale nie wiem czy akurat jest sens wydawać. To zawsze około 150 zł więcej. Zastanawiam se mocno nad tym czy audio by mi nie wystarczyło. Wiem, że niby mówią na tą kartę “kastrat” no ale cóż jednak ponad 2 razy więcej sianka
Do słuchania muzy to i SB Live wystarczy. Ja mam taką i nie zamierzam zmieniać, a gdybym dziś kupował, to bym kupił najtańszego zgodnego z Vistą (tj. takiego, do którego producent wydał sterowniki pod ten system) Sound Blastera.
xtreme audio z teog co wiem z prawdziwym x-fi ma wspólną głównie nazwę ;] nie ma na niej prawdziwego procesora x-fi… prawdziwy procesor x-fi jest dopiero w kartach x-fi xtreme gamer: http://www.allegro.pl/item336790679_sal … _wawa.html ;]
Dzięki za pomocne odpowiedzi. Obecnie mam sound blastera 24-bit, z czasem trzeba wymienić jednak sprzęt wiem, że to audio to nie jest 100% x-fi ale czy to naprawdę będzie taka różnica odczuwalna na moich głośnikach w muzyce i w filmach etc ?