Witam. Mam grafikę MSI RX580 na gwarancji zakupiona w X-KOM. Problem pojawia się bardzo losowo, czarny ekran i trzeba robić restart kompa, głównie przy starcie PC. Najnowszy bios grafiki i sterowniki, grafika tylko służy do grania (nie po koparkowa). Wykluczam kwestie zasilacza i innych podzespołów bo na RX 570 wsztystko działa jak należy, nie mówiąc o pracy na zintegrowanej grafice… Sytuacja raz na tydzień dwa. Sprawdzone na dwóch komputerach więc wykluczam sprzęt poza grafiką. Testy obciążeniowe nic nie wskazują. Serwisanci z X-Kom pewnie nie wykryją usterki i zwrócą jako sprzęt sprawny bo mają procedury typu 15 minut na diagnozę. Może wysłać bezpośrednio do serwisu MSI gdzie mają inne podejście do klienta ?
Z tego co Forest mi opowiadał, to czasem grafika nie lubi się z konkretnym modelem płyty głównej. Przychodzi do niego karta do naprawy, okazuje się, że działa. Dzwoni do klienta, odsyła - u klienta nadal problemy. Karta wraca do Foresta i wszystko jest OK.
Możesz odesłać na gwarancję z opisem problemu. Albo spróbować sprzedać (póki jeszcze jest coś warta) i kupić coś nowszego.
Można spróbować, ale też wątpię że wykryją, skoro przytrafia się to tak rzadko.
Jak się wtedy zachowują wentylatory? Reszta komputera nadal pracuje?
Wykluczyłeś problem z przewodem/gniazdem na karcie? Jeśli podpinasz przez hdmi to spróbuj przez dp, albo odwrotnie.
Reszta kompa pracuje, podpięcie pod inne złącza nic nie zmienia. Jak pisałem na dwóch kompach zbadane odmienne konfiguracje z dobrymi zasilaczami. Podejrzewam tak zwane zimne luty. Usterka nietypowa, pewnie wyślę do MSI a tam maja inne podejście i wyślą nową.
Na pewno większa szansa niż u diagnostów ze sklepu 
Jak pracowałem w serwisie Dell to po prostu się wymieniało klientowi sprzęt przy tak nietypowych usterkach. Serwisy piwniczne czy sklepowe oddalały gwarancję bo u nich działa. Czasami dostawałem info o takich zgłoszeniach, że faktycznie jakiś scalak, hgw powodował takie problemy.
ps. jutro napisze do MSI co dalej robić.
Daj znać jak się rozwiąże sprawa, bo sam jestem ciekaw jak MSI do tego podejdzie.
Z drugiej strony, reklamowałem 3 razy w morele tę samą płytę główną, bo ramy sypały mi błędami, szczególnie przy zapełnieniu 4 banków pamięci. Za trzecim razem wymienili płytę na nową, pomimo że usterki u siebie nie potwierdzili. Ostatecznie winny okazał się procesor, ale płytę mam nową
Zdarzają się też sytuacje że fabrycznie podkręcona karta po roku pracy okazuje się przekręcona i nie działa stabilnie z ustalonym przez producenta taktowaniem, wtedy zmniejszenie taktowania może pomóc.
U ASUSa np. z takim dobrym serwisem się nie spotkałem. Problemy rozwiązywane szybko i jak najniższym kosztem. np. reinstalacja systemu zamiast wymiany sypiącego się dysku który już zaliczył kilka bad sektorów.
Natomiast dość pozytywne doświadczenia mam z producentami HDD, każda usterka (choćby 1 uszkodzony sektor) i zawsze dostawałem dysk wymieniony/naprawiony.
Pozytywne doświadczenia mam też z polskim SilentiumPC, sprzęt wymieniony dość szybko i w sumie na droższy model.
Więc jak widać różne firmy mają różne podejścia do tematu
Asus nie robi w zasadzie dla korpo sprzętu to i na badziewiarstwo może sobie pozwolić. Dell i inni wilcy co robią dla korpo sprzęt zaraz by się zwineli z rynku za pozwy od korporacji bo serwis zły.
Mam wysłać do centrali bezpośrednio to wymienią na nową.