Ja bym brał kompa i tylko kompa. Lubie pograć w symulatory i strategie dobre, a na konsole tych brak. Niech mi tylko ktoś nie mówi że są symulatory. Jak tak uważa to niech w słowniku sprawdzi co znaczy symulator:) Te F1 co np. niedawno wyszło to śmiech bierze. Poza nazwą to nie ma nic wspólnego z F1:) rFactor rządzi:P eh chyba mi odbija ale to ta godzina i promile:)
Takie stwierdzenie padlo już na samym początku jakie gry lubisz. I jakie masz nastawienie. Ja bym brał konsole i TV komp do neta i gra gitara. Nawet granie w fps bez pada nie wchodzi w grę bo od myszki i klawy sie odzwyczaiłem totalnie. (bo na kompie nie gram juz od 10 miechów) A kiedy bym nie mysla iz mozna rgrac w CoD3/4 czy Medala na PADZIE! Jak grasz w tpp/samochody/ogolnie akcja typu DMC4/RE konsola jak umiesz sie przełamac do pada to i fps mozna podpiac do listy (moj ojciec nie dal rady i gra na kopie na padzie nie chce i koniec). Zostaja strategie mamy C&C:TW będze Red Alert3, Halo Wars! RPG też więc twoja decyzja. (chyba nawet Widzmin będzie na xbox-a). Dobra spadam grac w GTA4 może w koncu uda mi się je skonczyc… =D>
Jak nie a Wii to co jest inna od PS3 i Xboxa360. Cooking Mama 2 spowodowała iż Xbox ma krótkie wakacje. A i CoD3 niczego sobie mimo gorszej grafiki to sterowanie niszczy. =D>
Też mnie to zastanawia jak się gra w takie gry na konsoli …
jeden z kumpli ma kompleks i zawsze jak mówię, że może kupię sobie jakąś konsolkę to mnie wyzywa " noo super będzie Ci się grało np. w cod’a na padzie"
Dla mnie miszcz. Siadłem i po 5-10 minutach grało sie tak samo jak na myszcze i klawiaturze. Gałeczka smiga spokojnie i mozna precyzyjnie celowac. A na Wii to juz w ogole fajna zabawa jak by sie giwere trzymalo w lapskach… :evil: