Xiaomi Redmi 6A - problem

Witam,
telefon nie pierwszej świeżości ale strasznie się do niego przyzwyczaiłem - poza tym miałem kilka plików w pamięci wew. które chciałbym odzyskać.
Ale do rzeczy.
Pacjent - Xiaomi Redmi 6A
Problem - nie włącza się, podczas wpięcia do ładowania pokazuje się tylko lampka od powiadomień.
Twardy reset nie zadziałał, po wpięciu kablem USB do komputera - telefon “flappuje”, tj. pojawia się w interfejsach COM i znika - co chwila.
Ponieważ nie było to skomplikowane, ani dosyć drogie wymieniłem baterię, wymieniłem płytkę od ładowania(tak na wszelki wypadek) - ale problem dalej występuje. Czy pozostało mi zatem wymienić tylko płytkę główną? Może spotkaliście się z takim problemem i macie jakieś pomysły? Wiadomo, że cena wymian części nie długo przekroczy wartość smartfonu, ale podchodzę do tego już ambicjonalnie i z ciekawości a że na te chwilę mam brak pomysłów to może wy będziecie mieli jakieś podpowiedzi.
Z góry dziękuję :slight_smile:

Może głupie pytanie - próboweś innego kabla i innego zasilacza?

interfejsy COM? prawdopodobnie uwalona pamięć bądź dane w niej, jak w tych interfejsach pojawia się jako QDLoader to wszystko jasne, możesz go “postraszyć” MiFlashem

No eee! Ja tak mam ze starym HTC Desire 310! Też tak “podłącza się i odłącza”. Tyżby tylko software uwalony??

Co do tematu, to ja bym wgrał soft na nowo, niestety.

Nie ma głupich pytań, ale tak sprawdzałem, kabel sprawny w 100%, drugi telefon na Nim też ładuję :slight_smile:

Bardzo chętnie bym go postraszył MiFlashem, tylko do tego konieczna jest możliwość wejścia w tryb FastBoot - co niestety w tym przypadku się nie udaje.
Brak jakiejkolwiek interakcji ze str telefonu po przytrzymaniu guzików włączenia i vol+ lub głośnika + vol- poza mignięciem diody powiadomień

MiFlash nie wymaga fastboota, może to być tryb EDL (o czym zapewne już wiesz po takim czasie o ile nie wyrzuciłeś tego Xiaomi :wink:

Rozwiązałeś problem bo w sumie mam podonie?

W moim wypadku konieczna i pomocna była wymiana “płytki głównej”. Kupiłem na allegro jakiś rozbity, wylicytowałem za ok 30 zł i po prostu wymieniłem płytkę w starym. Dane rzecz jasna z pamięci wewnętrznej poszły się ekhem…ale sam telefon w teorii naprawiony.