Po formacie systemu windows podczas ładowania (te 3 niebieskie kropki co tak latają) strasznie długo się uruchamia - około 1.5 minuty. To samo po wpisaniu hasła do profilu… “Trwa ładowanie ustawień osobistych…” - około minutę… A na dodatek zanim pokażą się ikony oraz można spokojnie zacząć coś na tym kompie robić trzeba czekać jeszcze około minutę. Do tego czasem ma lekkie przycinki itp. Reinstall windowsa nie wchodzi w grę, ponieważ robiłem to 3 dni temu ze względu na jakieś błędy.
Mam Windows XP SP3 (SP3 dogrywany gdyż płytę z windowsem mam SP2)
start -> uruchom -> wpisz msconfig i w zakładce “uruchamianie” powyłączaj programy, które nie muszą być uruchamiane wraz ze startem systemu, później przejdź do zakładki “Usługi” i wyłącz niepotrzebne usługi programów, które Ty instalowałeś.
Na koniec sprawdź fragmentację plików systemowym defragmentatorem
w uruchamianiu są programy z autostartu m.in te, które widać w zasobniku przy zegarze i te które były instalowane przez Ciebie. Wyłączenie ich niczym nie grozi, pozostaw sobie jedynie potrzebne programy typu antywirus, czy program narzędziowy od karty dźwiękowej itp
w zakładce Usługi wyłączaj tylko takie, które znasz i instalowałeś, bo są też tam usługi typowo systemowe
Menadżer urządzeń
Prawy klik na Mój komputer -> właściwości -> zakładka sprzęt -> menadżer urządzeń
Więc powyłączałem niepotrzebne rzeczy, aktualnie defragmentuje mi się dysk.
W menadżerze urządzeń nie ma żadnych wykrzykników.
Za około pół godziny edytuję i dam znać czy są jakieś efekty.
//Edit:
Nie wiem czy to wynik defragmentacji dysku, czy wyłączenia czegoś w msconfig, ale po resecie kompa tak jakby usunął mi się rejestr… Tzn, loguje się na mój profil ale jest standardowa tapeta, ikony itp. W documents and settings mam folder TEMP z którego windows bierze aktualnie ustawienia… Tak jakby stworzył się profil…
GeForce 8600 GT, sterowniki jeszcze z płyty producenta (nie ściągałem jeszcze najnowszych ale mam zamiar).
Nowa informacja. Musiałem niestety zrobić kolejnego formata, coś znowu się zepsuło. I powiem tak - na razie jest wszystko dobrze, system uruchamia się normalnie, nie przycina itp. Zobaczymy jak poinstaluje cały ten zestaw programów.
skopiujesz tylko C: na jakiś dysk w innym komputerze a jak będzie nie tak działał to se przywrócisz w 15 minut(mi nawet idzie 12 minut 8gb z tego dysku na ten dysk)