Xp się nie uruchamia, bluescreen 0x0000007B

Mam problem ze starym laptopem (windows xp, sp2, niewymieniane podzespoły poza pamięcią ram kilka lat temu). Początkowo uruchamiał się tylko w trybie awaryjnym (po wybraniu uruchom w trybie normalnym albo ostatnia dobra konfiguracja pojawiał się ponownie ekran z wyborem trybu), antywirus nic nie znalazł, nie działało przywracanie systemu – próbowałam przywrócić do kilku różnych dat, zawsze pojawiał się komunikat w stylu: nie można przywrócić, bo nie zaszły żadne zmiany.

We właściwościach systemu odhaczyłam Automatycznie uruchom ponownie i Bsod wyświetlił komunikat STOP: 0x0000007B (0xF78C7528, 0xC0000034, 0x00000000, 0x00000000). Chciałam zainstalować Debugging Tools for Windows, ale wyświetliło się okienko z tekstem „Administrator skonfigurował założenia systemowe takie, aby zapobiegały tej instalacji” (mam tylko jedno konto, w trybie awaryjnym wyświetliło się moje i Administrator, próbowałam zainstalować w obu), na dodatek w folderze minidump nie zapisały się żadne pliki z tego dnia.

Uruchomiłam konsolę przywracania z płytki xp, wpisałam najpierw chkdsk – znalazł i naprawił przynajmniej jeden błąd, ale nic to nie dało. Potem – bootcfg, co też nic nie pomogło (po wyjściu z konsoli pojawiał się czarny ekran, po wciśnięciu spacji następował ponowny rozruch). Zrobiłam jeszcze fixboot i skończyło się na tym, że teraz bluescreen pojawia się nawet, gdy wybieram tryb awaryjny – komunikat wygląda podobnie, jak poprzednio: STOP: 0x0000007B (0xF7952640, 0xC0000034, 0x00000000, 0x00000000) .

Nie robiłam żadnej aktualizacji systemu, dzień wcześniej komp działał bez problemu. W ciągu ostatnich dwóch tygodni zainstalowałam Sony PC Companion (nie po raz pierwszy) i podłączyłam hub usb.

Komputer nie czyta mi wszystkich płyt, więc od razu mam pytanie, czy programy, które ewentualnie będę musiała użyć, mogę wrzucić na pendrive’a?

Proszę o pomoc, bo jestem zielona w tych sprawach

Pobierz pakiet Hirens Boot CD i przetestuj dysk programem Victoria bądź CrystalDiskInfo.

 

Hirensa na pendrive wrzucisz za pomocą Universal USB Installer.

Dziękuję za odpowiedź.

W międzyczasie podłączyłam dysk do drugiego kompa - avast usunął kilka zagrożeń. Włożyłam dysk z powrotem do laptopa. Bsod się nie pojawił, ale uruchamianie systemu stanęło na czarnym ekranie i migającym kursorze. Chciałam naprawić instalację xp, w trakcie instalacji pojawiło się kilka komunikatów o błędach (m.in. Podczas ładowania C:\Program Files\Common Files\System\directdb.dll wystąpił błąd, Podczas ładowania C:\WINDOWS\System32\inetcomm.dll wystąpił błąd. Więcej nie zapisałam). Instalacja się zakończyła. Teraz po ekranie ładowania Windowsa pojawia się czarny ekran z kursorem myszki, wyskakuje jakiś komunikat i komputer się resetuje (zarówno w trybie normalnym, jak i awaryjnym).

Nie mam w Biosie opcji bootowania z usb, dysk sprawdziłam przez drugiego kompa - Victoria nie znalazła żadnych błędów, w CrystalDiskInfo stan dysk jest dobry.

Mogę użyć jakiegoś innego antywirusa?

Mój dysk to Hitachi HTS541080G9SA00, 5400 RPM SATA

przy naprawie instalacji wyskoczyły ci te błędy czy przy czystej instalacji ??? 

 

jeśli nie masz wartościowych plików na dysku z okienkami warto zrobić formatowanie partycji ale nie szybkie tylko normalne może gdzieś jest błąd w plikach sektorowych. Swoja droga jaki masz system plików na partycji systemowej ???

Przy naprawie (instalacji nakładkowej)

System plików NTFS

 

Jakiego mogę użyć antywirusa zamiast avasta?

Cześć,

 

Temat rzeka, każdy poleci ci to czego sam używa. Sprawdź sobie z darmowych: MSE, Avira, AVG, z płatnych np. Eset i zobacz który będzie najlepszy dla ciebie.

Z płatnych: Norton IS 2014 (szczególnie pod słabsze maszyny).

Z darmowych: Avira.

Dzięki, zainstaluję Avirę i jeszcze raz sprawdzę ten dysk

Dysk sprawdź programem MHDD (bootowalna płyta).

Można pobrać i wypalić na płytce (instrukcję znajdziesz w sieci do MHDD).

Jak coś to pytaj, pomogę.

Stan dysku po kilku latach w laptopie może nie być dobry…

Nagrałam płytę, ale jej nie czyta - jedyną płytą, którą widzi, jest ta z windowsem

Jeszcze raz zrobiłam naprawianie Windowsa, wyświetlił się taki komunikat, jak na zdjęciu

post-203936-0-09494100-1411671626_thumb.

To źle nagrałeś.

Dobra płyta + wolna prędkość nagrywania i musi pójść.

System nie może odczytać pliku więc jest komunikat że nie “znaleziono”…

Skan na bad sektory…

Pisałam na początku, że nie działa mi napęd - nie czyta nagrywanych płyt, jedynie płyta z windowsem czasami zaskoczy

Kurcze sorry zapomniałem…

A nie możesz pożyczyć od kogoś napędu?

Może ma ktoś, albo na USB zewnętrzny…

Ewentualnie wyjąć dysk i u znajomego podpiąć pod stacjonarkę i puścić skan HDTune z poziomu systemu.

Mogę podłączyć pod stacjonarnego. Sprawdzałam go już Victorią i CrystalDiskInfo - nie znalazły błędów

A czy wchodzi w grę czysta instalacja systemu?

Ewentualnie gdyby był dostępny inny dysk, wykonałbym klona i uruchomił z drugiego dysku (wykluczyłbym dysk).

Można ewentualnie prosić o wykonanie screena z zakładki SMART dysku z programu Victoria?

HD Tune: HTS541080G9SA00 Error Scan

Kurcze, 53 minuty skan 80GB to bardzo długo…

A w HDTune SMART też nie chce się odczytać?

Co znaczy że “nie mam dostępu do folderu moje dokumenty”? Wyskakuje że nie nie można odczytać z dysku źródłowego czy jak?

Jeśli tak jak powyżej, włącznie z niemożnością odczytania smart i dostępu do plików to na 99,99% masz sypnięty dysk.

W HDTune przy smarcie też nie było podanych żadnych wartości.

Do wszystkich innych folderów mam dostęp, tylko nie do moich dokumentów - wyświetla się komunikat odmowa dostępu. Z tego co czytałam, to tu chodzi o jakieś uprawnienia administratora. W poniedziałek zaniosę kompa do kogoś, kto się na tym bardziej zna, bo sam już nic nie wymyślę