Witam, od wczoraj tnie mi się yt do takiego stopnia, że nie da rady nic obejrzeć spokojnie. Sprawdzałem neta na speedtest.pl i wyszło mi, że mam ponad 3mb/s więc powinno być wszystko w porządku. Dodam jeszcze, że ściąganie filmu z uTorrenta jest masakryczne, przy 17seedów i 0peerów pobiera mi z prędkością max. 40kb/s a wcześniej było to od 200kb/s do 400, natomiast strony internetowe typu wp.pl czy dobreprogramy.pl lub inne chodzą dobrze. Z tego co czytałem nie tylko ja mam takie problemy. Macie jakieś pomysły żeby to rozwiązać ?
Witam!
Czy dalej się tak dzieje? Czasami poprostu yt lubi przymulić i takie są tego skutki. Jeżeli dzieje się tak cały czas to polecam wyczyszczenie pamięci podręcznej przeglądarki, a jeżeli to nie pomoże to reinstalacja flash playera z usunięciem wszystkich pozostałości.
Pozdrawiam
Cały czas jest to samo, chociaż późnym wieczorem sytuacja się trochę poprawia, ale nie jest to samo co było wcześniej zanim się zrypało. Wczoraj ktoś napisał pod jednym z filmików, że youtube ma jakieś konserwacje i dlatego tak zamula i żeby oglądać na 240p, faktycznie to pomaga i trochę lepiej chodzi, ale zastanawia mnie jedno, dlaczego występuje to tylko u niektórych a nie u wszystkich.
Wyczyściłem pamięć podręczną ale nic to nie dało, jeszcze zobaczę z tym flashem ale wątpię, żeby to coś dało.
Nie masz włączonego równocześnie np. utorrenta w trakcie oglądania youtube? Zawsze masz takie problemy czy tylko przy niektórych klipach? Bo u mnie bywa z tym różnie.
Wcześniej jak było dobrze, to nie ważne czy utorrent był na chodzie czy nie, yt chodziło bez zarzutu, a teraz czy jest włączony czy nie i tak nie da się nic obejrzeć.
Praktyczne przy wszystkich klipach nie chce mi się buforować no chyba, że można zmniejszyć jakość na 240p to wtedy jako tako chodzi ale bez rewelacji. Ogólnie wszystkie inne stronki chodzą dobrze tak jak powinny, utorrent ściąga normalnie jak wcześniej tylko z youtube są problemy.