Może nie jest to jakiś irytujący problem, bo żeby ustawić ponownie dobrą datę wystarczą 3 kliknięcia, ale jednak jestem ciekaw dlaczego tak się dzieje.
Z każdym uruchomieniem Linuxa (w tym przypadku Deepin), godzina w Windwosie cofa się do tyłu - na ten przykład teraz mam 12:08, podczas gdy tak naprawdę mamy godzinę do przodu (tak, cofa zawsze o pełną godzinę).
Linux ustawia sprzętowy zegar zgodnie z czasem UTC, a Windows zgodnie z czasem lokalnym. (Aktualnie UTC+1). U siebie przestawiłem to w Windows jakimś kluczem rejestru.
Using regedit, add a DWORD value with hexadecimal value 1 to the registry:
HKEY_LOCAL_MACHINE\SYSTEM\CurrentControlSet\Control\TimeZoneInformation\RealTimeIsUniversal
Wydaje mi się, że czasami pomaga ustawienie odpowiedniej strefy czasowej. System wie wtedy, o ile godzin ma przestawić zegar, aby podawał czas lokalny.
A i owszem problem, np. na tym forum miałem kiedyś tak godzinę ustawioną do tyłu to były cyrki z zapisaniem czy edycją odpowiedzi, najciekawsze było to że historia modyfikacji odpowiedzi zapisywała się co minutę a nie standardowo co pięć / sześć minut.