Sprawdż napięcia miernikiem a nie everestem ;] Jakbyś miał na +12v tylko 3,8v to komputer raczej by się nie włączył ;] No i zasilacz bez problemu powinien poradzić sobie z twoja konfiguracją ;]
Gdybyś naprawdę miał 3,8V na linii +12V to komputer w ogóle by się nie uruchomił. Jesli bazujesz na odczytach z BIOSu lub jakiegoś innego programu np. Everest to radzę to traktować z przymrużeniem oka. U mnie na linii +5 BIOS pokazuje że mam +14,43. Jeśli chcesz poznać prawdziwe napięcia to tylko miernik prawdę ci powie. Jak się do tego zabrać? Tu masz przepis: http://zenfist.pl/jak-mierzyc-napiecia- … ws-40.html
Ale na pewno jest cos nie tak z tym, bo widze jak komputer chodzi, format byl robiony, wywala programy/gry. Niestety nie posiadam miernika Wszystko zaczelo sie jak pare dni temu zmienilem karte graficzna (wczesniejsza gf8400gs). Gdy byla stara karta byl uzywany 450W FIRMY MUSTANG. Po zmianie karty i zauwazeniu roznicy w plynnosci dzialaniu komputera (wlasnie zmiana +12V (mam 3.80V) wczesniej wachalo sie od 11~)postanowilem pozyczyc CHIEFTEC 450W lecz nie ma roznicy u mnie, a u innej osoby normalnie pokazuje napiecia takze bez miernika nic nie zrobie?