mam procka C2D 2,13 MHZ (niepodkręcany) z witrakiem z zestawu i grzeje mi się to przy normalnej pracy w granicach 60-65C, w stresie (ripowanie) do około 75-78C. Wydaje mi się to trochę dużo. Co może być przyczyną grzania sie tak procka?Na ile wam się grzeje procek? Płyta ma około 35 C, nieważne tres czy nie.
wymień pastę termo-przewodząca np. na Arctic Silver 5.
Albo podmień wentyla na mocniejszy (przy tym i tak zmienisz pastę).:mrgreen:
Dodatkowo jak tam chłodzenie wewnątrz budy?
Gdzie stoi jednostka - może w biurku i jest zła cyrkulacja powietrza.
buda stoi koło biurka, dodatkowo w budzie 1 wentylek
cały czas było ok, a teraz tak od 2-3 tygodni zaczęło powoli rosnąć z o 45C w spoczynku do tych 60-65C
czy coś poza pastą może nie być ok, wentylek jak kręcił ok. 2200 obrotków tak kręci
zrobione, naprawione =D>
po zdjęciu ściany z budy okazało się co było przyczyną grzania procka:
- wentyle chodziły dobrze i dmuchały (powietrze:),
lecz…radiator od procka był zapchany dokładnie kurzem i nie było przepływu powietrza; z kurzu zrobił się po prostu filc w radiatorze;
jestem o tyle zdziwiony, że komp jest młody - od końca maja dopiero;
ale porządki świąteczne rozpoczęte, komp czyściutki 
a temperaturka (w spoczynku - czyli normalna praca) 38-42 C
macie jakiś pomysł na ten kurz? oczywiście oprócz regularnego czyszczenia :mrgreen:
Sprzątać w pokoju 
Filtry przeciw kurzowe przed wentylatorem wdmuchującym, ale filtr też będzie trzeba czyścić. Postawić kompa wyżej nie będzie zasysał kurzu z podłogi.