Witam wszytskich, mam meeeega problem.
Moze po krótce napisze co sie dzieje z moim laptopem:
siedze sobie na necie, cos tam pisze, szperam, otwieram okna w windowsie nagle komp sie wiesza, calkiem sie zacina. nie moge go ani wylaczyc, ani zrestartowac niiiiiiiiiic; wyciagam baterie wtedy wszystko sie wylacza, wkladam baterie na nowo, wlaczam kompa i cholernie powoli uruchamia sie wndows, po paru dlugich minutach wkoncu konczy uruchamianie myszka przesowa sie po monitorze z zawrotna predkoscia 0,00000000000001cm/s okna, obrazy, aplikacje otwieraja sie pare minut, toooootalne zamulenie kompa, masakra. Zrobilem format, nawet chyba 4 razy, nic to nie dalo, sterowniki pobralem ze strony producenta mojego laptopa, nic nie pomoglo kiedy wlaczam lub wylaczam kompa dzwiek jest taki chropowaty strasznie, muzyka sie tak jakby szarpala. nie wiem co jest grane. Teraz pytanie - czy moglem zrobic zle format? no nie wydaje mi sie bo przeciez to tak proste ze glowa boli, moze zle sterowniki? ale przeciez pobralem wszystko ze strony producenta Packard Bell. Az normalnie dziwne, ze lap sie tak zachowuje, doradzcie cos, bo tak sie nie da pracowac na takim sprzecie.
Na innym forum czytalem cos o lagach czy logach nie pamietam, jeden chlopak mial podobny problem powklejal multum jakis kodo kodzikow(wlansie te logi) i tak ktos sie dopatrzyl jakiegos bledu, po skasowaniu tego czegos podobno komp chulal jak dawniej. moze ktos mi wyjasni o co chodzi, moze ktos mial podobny problem z lapem? aha moj lap to Packard Bell EASY NOTE MZ35-V-060 UK przyslal mi go brat z anglii na poczatku mialem wgranego windowsa viste, ale pozniej zmienilem… aha jeszcze jedno pytanie, pod lapem mam naklejke z kodem licencyjnym windows Vista a skad mialbym niby wziac np plytke gdybym chcial formatowac kompa i wgrac znowu viste? przy zakupie brat nie dostal zadnych plytek. Jesli sie ma kod licencyjny to mozna jakos pobrac windowsa z neta??